To jest to, czego pragną wszystkie mamy 🙂 Gorąca kawa to kwintesencja relaksu, spokoju (świętego) i zadowolenia. Sensem nie jest jednak sam napój, a czas, poświęcony tylko sobie. Nie musi więc to być kawa, może być herbata, sok, czy woda z cytryną – ważne, że wypita bez pośpiechu.
Jeżeli spokojna chwila w ciągu dnia w domu jest dla Was abstrakcją – może kawa „na mieście”, czyli na spacerze z wózkiem będzie dobrym rozwiązaniem? Wystarczy dobry kubek termiczny, lub turystyczny, ulubiony napój i w drogę.*
* przyda się też zwrotny wózek, do prowadzenia jedną ręką, grzecznie śpiące dziecko i wygodna ławka w parku, ale warto marzyć.