Mr.Tail powstał z miłości do wygłupów i szaleńczych zabaw oraz z pasji do tworzenia rzeczy pięknych i niebanalnych. To marka dla urwisów, psotników, rycerzy, księżniczek i wszystkich innych dzieci z wyobraźnią oraz dla rodziców, którzy chcą pomóc wyzwolić im kolejne pokłady energii i zamienić codzienność w niecodzienność.

DSC_5523

 

Brat z siostrą. Twórcy. Jeden pomysł. Jedna idea. „We sell smiles!” Poznajmy ich osobiście. 

Jak powstał pomysł na ogony Mr.Tail?

Pomysł powstał bardzo spontanicznie. Jak wiadomo, dzieciaki uwielbiają przebieranki i to niekoniecznie w karnawale, czy z okazji Halloween. Dobry jest każdy powód, a nawet jego brak. Po wyprawach do supermarketu w stroju Spidermana, paradowaniu do przedszkola w masce Hulka, przyszedł czas na dinozaury… Inspiracje zaczerpnęliśmy z przebrania jednego z uczestników londyńskiego ulicznego festiwalu, lekko go zmodyfikowaliśmy, upiększyliśmy i tak oto powstał gadżet idealny. Idealny, bo bardzo efektowny, a wbrew pozorom super łatwy w zakładaniu i wygodny w noszeniu. I na dodatek porusza się jak prawdziwy.

Mateusz Nasternak

Mateusz Nasternak

Mateusz Nasternak

20150523_MP_Ogony_0171

Pamiętacie pierwszy uszyty ogon?

Tak, to do dziś ulubiony ogon mojego synka Stasia. Czerwony. Nie jest perfekcyjny i mocno odbiega kształtem od pozostałych, ale od niego wszystko się zaczęło.

Skąd czerpiecie inspiracje do łączenia tkanin, wzorów i kolorów?

Pomysły czerpiemy zewsząd. Pierwszą kolekcję zaprojektowaliśmy razem, przy jednym stole, dobierając poszczególne tkaniny i wzory. Każdy miał swojego faworyta, który później został stworzony w naszej małej smoczej fabryce. Wyszedł z tego zestaw 12 ogonów, z których każdy jest inny i piękny na swój sposób. Co ciekawe, w różnych zakątkach świata ulubionymi stają się zupełnie inne ogonki.

Mateusz Nasternak

_DSC2845

Czy macie plany, aby zaskoczyć nas jeszcze bardziej?

Planów i pomysłów nie będziemy ujawniać, ale możemy zdradzić, że zawsze będą długie, zakręcone i bardzo kolorowe.

Czy każdy ogon jest szyty ręcznie?

Tak, tym właśnie możemy się poszczycić. Każdy nasz ogon jest skrojony, uszyty i wypchany ręcznie. Gwarantuje to naprawdę świetną jakość, którą nasi klienci bardzo doceniają wysyłając nam miłe podziękowania i wystawiając świetne recenzje. Mamy 100% kontrolę nad powstającymi produktami. To dla nas bardzo ważne.

Co jest dla Was najważniejsze w pracy?

Entuzjazm z jakim spotykają się nasze produkty. Mimo, że firma powstała niecałe 4 miesiące temu, nasze ogony trafiły już na 4 kontynenty, do ponad 12 krajów. Stale rosnąca liczba zadowolonych klientów oraz nowe zapytania spływające zewsząd sprawiają, że nasza energia do pracy wciąż rośnie a my mamy jeszcze większą ochotę na sprzedawanie uśmiechów.

_DSC2907

Ogon tylko jako element stroju karnawałowego, od święta czy…?

Dopełnienie codziennego stroju, który pozwala merdać do woli i wywoływać uśmiech.

_DSC2739 _DSC2765 _DSC2789

_DSC2849

Z Anną Orkisz – Komorowską oraz Aleksym Komorowskim rozmawiała Małgorzata Bojanowska.

Zdjęcia: Maciej Piórko

Zapisz się na newsletter

MINT MAGazyn online to lifestylowy serwis dla mam. To portal o pozytywnym macierzyństwie i szczęśliwym dzieciństwie. Zajrzyj do nas po codzienną dawkę inspiracji. Poczuj miętę do MINT!

Copyright MINT Project design SHABLON

Pin It on Pinterest

Udostępnij ten artykuł!

Podoba Ci się ten post? Podziel się z nim ze znajomymi i rodziną, udostępniając w wybranym medium.