Czy można zachęcić kobiety do ćwiczeń, czy można wskazać im drogę do akceptacji ciała i wzmocnienia poczucia własnej wartości, nie wspominając nawet o sześciopaku i obowiązkowej utracie kilogramów? Czy na zajęciach innych niż zumba można jednocześnie świetnie się bawić w gronie przyjaciół i ćwiczyć? Czy joga może zainteresować ludzi pełnych energii?  Tak, tak i jeszcze raz tak! Jak? Odpowiedzi na te pytania, ale też nowego hobby, a może nawet pasji, szukajcie w książce „Po pierwsze joga” Pauliny Holtz i Eweliny Godlewskiej!

P.PU.HOB016.1.01

Po pierwsze: książka jest piękna. Wyraźnie dopieszczone w każdym detalu wydanie, olśniewające zdjęcia, czytelny, przejrzysty układ. To jedna z pozycji, które z przyjemnością daje się lub dostaje w prezencie (uwaga, Święta za rogiem!). Absolutnie nie jest to jednak śliczny eksponat na półkę: to podręcznik, książkowy najlepszy przyjaciel każdej kobiety, powinien być zawsze blisko.

Po drugie: książka jest fajna. Co więcej: joga, w wydaniu pań Holtz i Godlewskiej, też jest fajna. Jeśli do tej pory wydawało Wam się, że joga to zajęcie dla osób smutnych i wycofanych, że ogranicza się do bezruchu i kontemplacji, jeśli miałyście obawy przed duchowym aspektem zagadnienia – spokojnie możecie sięgnąć po tę książkę i zmienić zdanie. „Po pierwsze joga” to przewodnik po jodze bez zadęcia. Autorki nie zachęcają nikogo do zmiany wyznania czy diety, nie nakłaniają do ciszy i spokoju. Uczą, jak za pomocą odpowiednich pozycji (asan) i oddechu nauczyć się swojego ciała, jak je pokochać i jak dbać o nie na co dzień. Przystępny język, liczne anegdoty i humor sprawiają, że czyta się z przyjemnością.

72

Po trzecie: ta książka doskonale uczy. Piękne zdjęcia ładnych pań w sportowych ubraniach, na widok których (ubrań, nie pań, choć pań oczywiście też) każda z nas ma ochotę natychmiast zacząć ćwiczyć, to nie jedyne zalety tej książki. Najważniejsza jest wiedza, która została w niej zawarta. Ćwiczenia na każdą partię ciała opisane są krok po kroku. Ikonki pod nazwą każdej asany informują, czy jest to odpowiednie ćwiczenie dla kobiet w ciąży lub w trakcie miesiączki. Potencjalne zagrożenia czy trudności, ale też korzyści wynikające ze stosowania poszczególnych pozycji – wszystko czarne na białym. Poszczególne ćwiczenia to jednak tylko początek: w książce znajdziecie też propozycje układów poszczególnych pozycji. Układy wcale nie oznaczają tu planu działań dla jakichś nieistniejących kobiet, które mają w ciągu dnia trzy godziny dla siebie. Sekwencje ćwiczeń dla osób pracujących na siedząco, dla zmęczonych podróżą, dla przeziębionych i dla biegaczy. Ta część książki nosi tytuł „Pierwsza pomoc” – trudniej o bardziej trafiony!

Po czwarte: ta książka to nie wszystko. Mammazine było obecne na spotkaniu autorskim, rozmawiało z kim trzeba i ma znacznie więcej do przekazania Czytelniczkom w sprawie jogi! Tekstu na ten temat szukajcie w najbliższym wydaniu.

Tekst: Nina Olszewska

Zapisz się na newsletter

MINT MAGazyn online to lifestylowy serwis dla mam. To portal o pozytywnym macierzyństwie i szczęśliwym dzieciństwie. Zajrzyj do nas po codzienną dawkę inspiracji. Poczuj miętę do MINT!

Copyright MINT Project design SHABLON

Pin It on Pinterest

Udostępnij ten artykuł!

Podoba Ci się ten post? Podziel się z nim ze znajomymi i rodziną, udostępniając w wybranym medium.