Konkurs trwa od 13 grudnia do 17 grudnia
Regulamin dostępny TU
Zestaw skarpetek SOXY wygrywa Ola :
„Kiedyś wydawało mi się, że męskie skarpety powinny być białe, czy czarne, ewentualnie brązowe (jak jest potrzeba). 9 lat temu poznałam mojego narzeczonego i jego dwóch, zwariowanych przyjaciół. Nie wiecie, jakie było moje zdziwienie, kiedy tyle lat temu na pierwszej z imprez zobaczyłam 6 stóp kolorowych jak rajski ptak. Tak, mój facet rywalizuje na skarpety ze swoimi przyjaciółmi…wciąż wyszukują nowe wzory, kolory, ostatnio uznali, że będą nosić dwie różne …szok
Uwielbiam ich za to, choć ostatnio zostali nazwani pomarańczową ekipą skarpety PES Team <3
Myślę, że te trzy skarpety, wręczone podczas pasterki każdemu po parze, sprawią, że znowu pół wieczoru wszyscy spędzą na wpatrywaniu się w podłogę. Jak to mówią, odkrycie nowej pary niespotykanych skarpet, jest dla nich jak odkrycie nowej planety dla ludzkości heh „
Gratulujemy wygranej!
Prosimy zwycięzce o kontakt mailowy
kontakt@mammazine.com.pl
I na to właśnie czekałam! Wiecie dlaczego ja powinnam otrzymać te skarpetki? Mój mąż pracuje w korporacji. Rano gdy krząta się po mieszkaniu jest taki mój. W piżamie z kawą w ręku. To ten, którego pokochałam nad życie. Gdy jednak ubierze się w garnitur, weźmie do ręki te wszystkie techno sprzęty i połknie kij od szczotki, zupełnie go nie poznaje. Pod choinkę sprezentowałabym mu te niebanalne superanckie skarpetki. W sam raz do garnituru. Zawsze miałby cząstkę szaleństwa ze sobą. A co! Garnitur i soxy to według mnie zgrany duet. No a przecież żonie nie odmówi noszenia prezentu od Mikołaja 🙂
Bo tylko mój będzie wyglądał jeszcze lepiej niż panowie z soxowych zdjęć 🙂 no i jak jemu dam taki piękny prezent to może i mi coś mikołaj fajnego przyniesie…
Powinnam wygrać je ja, bo mam najukochańszego męża na świecie i byłby cudownym panem mikołajem w świątecznych soxach pod choinką, dodam, że w samych skarpetkach ps. gdy dzieci oczywiście pójdą spać 😉
Skarpety niby prezent-dramat, ale na pewno nie w tym wydaniu! To mój mąż powinien je dostać pod choinkę, ponieważ był bardzo grzecznym mężem i tatą przez ostatni rok? poza tym już wyobraziłam sobie jego zaskoczoną i rozbawioną takim prezentem minę. Niech ta wizja nie pozostaje w sferze wyobraźni, pozwólcie mi ją zobaczyć na prawdę 24 grudnia w naszym domu, przy naszej choince?
Kiedyś wydawało mi się, że męskie skarpety powinny być białe, czy czarne, ewentualnie brązowe (jak jest potrzeba). 9 lat temu poznałam mojego narzeczonego i jego dwóch, zwariowanych przyjaciół. Nie wiecie, jakie było moje zdziwienie, kiedy tyle lat temu na pierwszej z imprez zobaczyłam 6 stóp kolorowych jak rajski ptak. Tak, mój facet rywalizuje na skarpety ze swoimi przyjaciółmi…wciąż wyszukują nowe wzory, kolory, ostatnio uznali, że będą nosić dwie różne …szok 🙂 Uwielbiam ich za to, choć ostatnio zostali nazwani pomarańczową ekipą skarpety PES Team <3 🙂 Myślę, że te trzy skarpety, wręczone podczas pasterki każdemu po parze, sprawią, że znowu pół wieczoru wszyscy spędzą na wpatrywaniu się w podłogę. Jak to mówią, odkrycie nowej pary niespotykanych skarpet, jest dla nich jak odkrycie nowej planety dla ludzkości heh 🙂 Pozdrawiam
Mój Stasiu to specyficzny gość: inteligentny, wygadany czasami uszczypliwy. Bardzo zaimponował mi swoją konsekwencją, dzięki której w przeciągu miesiąca ćwicząc na siłowni pod chmurką, biegając i jeżdżąc na rowerze schudł ponad 10 kilo. Lubię gdy Stasiu ubierze dobrze skrojone dżinsy, do tego melanżową marynarkę i zabawi się ciekawymi skarpetkami. Skarpetki soxy dodały by pazura jego zestawom. Na pewno sprawiłby mu taki prezent wielką przyjemność i niezły ubaw.
Witam, niestety żony nie mam która mogłaby wziąć udział w konkursie, by pomóc mi wygrać takie szałowe soxy, ale tak bardzo by mi się przydały, że postanowiłem wziąć udział w konkursie i spróbować swoich sił. Otóż takie cudeńka przydałby mi się na zimę, szczególnie, że u mnie w szafie ze skarpetkami występują poważne problemy – większość jest już nie do pary, a reszta już powoli wędruje ku koszowi na śmieci… A taka nowiutka para skarpet to strzał w dziesiątkę. Ich specyficzne fasony na pewno pozwolą mi odróżnić nowe skarpety od starych a problemy z parowaniem skarpet po praniu odejdą w niepamięć 😉 Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! 🙂
Idą święta, idzie mróz – bez skarpetek ani rusz!
W paski, kropki czy choinki, kolorowe jak landrynki.
Zestaw dla mnie perfekcyjny, dla odmiany fantazyjny!
Czarnych skarpet mam już dość, w Waszych soxach będę gość!
(foto: http://postimg.org/image/r9bcqzmld/ )