Kwiaty, owady, szlaczki, ornamenty, mandale, najsłynniejsze światowe budowle, a nawet obrazy Moneta czy Van Gogha to wzory, które można znaleźć w popularniejszych coraz bardziej kolorowankach dla dorosłych. Wydawać by się mogło, że kolorowanie to zajęcie dedykowane wyłącznie najmłodszym. Nic bardziej mylnego. Psycholodzy podkreślają, jak znamienny wpływ na osoby dorosłe może mieć ta bardzo prozaiczna czynność. Wycisza, pomaga złagodzić stres, ułatwia koncentrację, zwiększa kreatywność, a to tylko kilka z wielu pozytywnych cech kolorowania. Dzięki odpowiedniemu dobraniu kolorów, cieniowaniu każda kolorowanka staje się inna, staje się wręcz małym arcydziełem, dzięki czemu nawet osoby, które do tej pory nie uznawały siebie za artystów – plastyków czują prawdziwą dumę ze swoich dzieł i wiarę we własne możliwości. Tym bardziej, że na efekt wypełniania barwami pustych przestrzeni nie trzeba długo czekać.
Kolorowanki dla dorosłych to nie jest wymysł jednak „naszych czasów”. W XX wieku w Europie spopularyzował je Carl Gustav Jung, który podczas terapii ze swoimi pacjentami zauważył jedną prawidłowość. Ludzie w trakcie chwil dezorientacji, braku punktu odniesienie kreślą nieświadomie koliste rysunki. Psychoterapeuta ten w związku z tym podsuwał swoim pacjentom mandale, jako rodzaj terapii, dzięki której wychodzili z oni nawet z depresji czy nerwicy. Mandala z kolei znana była już w VIII wieku tybetańskim mnichom, dla których była sposobem na medytację. Termin mandala oznacza „centrum i to, co wokół” , zazwyczaj jednak słowo to tłumaczone jest po prostu jako „okrąg”. Buddyjska mandala to połączenie koła i kwadratu, gdzie koło oznacza niebo, to co zewnętrzne; kwadrat zaś symbolizuje cztery strony świata, czyli tą część bardziej ludzką, przyziemną. Mandala jest zatem swego rodzaju diagramem, który w symboliczny sposób ukazuje, że to co chaotyczne jest w stanie przyjąć całkiem harmonijną formę.
W 2011 roku w Europie rozpoczął się prawdziwy boom na kolorowanie przez dorosłych za sprawą Johanny Basford i jej książki „Tajemny ogród” ( w Polsce książka wydana została w 2015 roku przez wydawnictwo Nasza Księgarnia). W prawdzie nie jest to pierwsza kolorowanka dla dorosłych tej artystki, jednak to właśnie „Tajemny Ogród” rozpoczął prawdziwe szaleństwo na kolorowanie. Szaleństwo to opanowało zachodnią Europę tak bardzo, że kolorowanki dla dorosłych w bestsellerach przegoniły, dotąd niepokonane, książki kucharskie. Kontynuacją bestsellerowej kolorowanki jest „Zaczarowany las” również Johanny Besford wydane przez wydawnictwo Nasza Księgarnia.
Przyznać trzeba jednak, że większość dorosłych, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja, rysuje różnego rodzaju kształty geometryczne, zawijasy, esy-floresy, napisy. Okazja nadarza się nader często. Pretekstem do kreślenia na kartce staje się rozmowa telefoniczna, szkolenie, wykład, czy konferencja. Nie robimy tego z nudów, rysunki te bowiem pozwalają uporządkować myśli, skoncentrować się i uspokoić, a do tego wszystkiego zająć ręce, co może okazać się również bardzo pomocne dla osób na diecie czy takich, które rzucają nałóg.
Kolorowanki mają zasadniczo same zalety: usprawniają naszą wyobraźnię, sprawiają, że umysł odpoczywa, ułatwiają koncentrację, czy po prostu, tak po ludzku, wprawiają nas w pozytywny nastrój. Może warto więc przypomnieć sobie beztroskie czasy dzieciństwa, zakupić kredki i ruszyć na podbój „świata kolorowanek” ?
Tekst: Ewa Kichman
Fantastic web site. Plenty of useful info here. I am sending it to a few friends ans also sharing in delicious. And certainly, thank you to your sweat!