Przygotuj się na niezapomnianą podróż do serca Wiecznego Miasta, ponieważ w rozmowie z autorką książki „Rzym. Najpiękniejsze wakacje” – z Agnieszką Zakrzewicz, odkryjemy tajemnice, historie i emocje, które sprawiają, że Rzym staje się najpiękniejszym celem podróży.

SKLEP
Agnieszka Zakrzewicz – inspirująca pisarka, która od wielu lat mieszka we Włoszech, zabierze nas w podróż po magicznym Rzymie, odkrywając tajemnice tego wyjątkowego miasta i dzieląc się swoimi najpiękniejszymi wspomnieniami. Zapraszamy do lektury wyjątkowego artykułu, w którym przeprowadzimy rozmowę z autorką książki „Rzym. Najpiękniejsze wakacje” – z Agnieszką Zakrzewicz.
„Rzym. Najpiękniejsze wakacje” to fascynująca książka, która przenosi czytelnika prosto do serca Wiecznego Miasta. Autorce udało się stworzyć niezwykłą mozaikę słów, w której spotykają się barwne opisy zabytków, aromaty włoskich specjałów i emocje towarzyszące odkrywaniu nieznanego. Jest to prawdziwa uczta dla zmysłów, która pozwala odwiedzić Rzym w wyobraźni i poczuć jego niepowtarzalny klimat.
Przedstawione w książce „Rzym. Najpiękniejsze wakacje” historie i opisy miejsc są efektem autentycznych przeżyć autorki. Agnieszka Zakrzewicz nie tylko pasjonuje się podróżami, ale również zgłębia historię i kulturę miejsc, które odwiedza. Jej niezwykła wrażliwość pozwala czytelnikowi spojrzeć na Rzym z zupełnie nowej perspektywy.
W naszej rozmowie z Agnieszką Zakrzewicz poznamy tajniki pisania, inspiracje autorki oraz tajemnice, które skrywa „Rzym. Najpiękniejsze wakacje”. Dowiemy się, jakie miejsca i wydarzenia w Rzymie najbardziej ją zafascynowały, jaką rolę odegrały w jej życiu podróże i jakie rady ma dla tych, którzy planują odkryć Rzym na własną rękę.
Przygotuj się na wyjątkową podróż w to miejsce, gdzie współczesność splata się z historią, a magia Włoch przenika przez każdą stronę książki. Zanurz się w atmosferę Rzymu razem z nami i poznaj autorkę, której pasja i talent pozwoliły przenieść wakacyjne doznania na kartki książki „Rzym. Najpiękniejsze wakacje”.


MINT MAG: Jakie były główne inspiracje do napisania książki “Rzym. Najpiękniejsze wakacje”?
AGNIESZKA ZAKRZEWICZ: W niektórych miejscach można zakochać się jak w ludziach. Rzym bez wątpienia do nich należy. Mieszkam w Rzymie już ponad pół życia, czyli trochę więcej niż ćwierć wieku. Zawsze chciałam napisać książkę o Rzymie, ale nie wiedziałam, że będzie to takie trudne i zajmie mi tyle czasu. Okres pandemii stał się okazją do tego. Ja wybrałam Rzym i przyjechałam tutaj, gdyż fascynowało mnie to miasto, jego historia, zabytki, klimat. Mawia się, że Rzym to największe na świecie muzeum na otwartym powietrzu, po którym jeżdżą samochody. To prawda. W tym jednym mieście zgromadzono chyba większość najcenniejszych dzieł sztuki. Mnie sztuka zawsze fascynowała. Na pracę nad książką „Rzym. Najpiękniejsze wakacje” poświęciłam trzy lata, ale tak naprawdę na jej napisanie pracowałam całe życie i tego nie żałuje.
MINT MAG: Dlaczego akurat Rzym? Czy podróż do Rzymu miała dla Pani szczególne znaczenie? Czy to miejsce wywarło na Pani jakieś ważne wrażenie?
AGNIESZKA ZAKRZEWICZ: Moje życie było trochę jak film „Rzymskie wakacje”, choć mnie przypadła rola dziennikarki. Kiedy przyjechałam do Rzymu po raz pierwszy, wrzuciłam monetę do fontanny di Trevi i powróciłam do tego miasta, bo się w nim zakochałam. Potem zakochałam się w moim przyszłym mężu. Od lat jako korespondentka zagraniczna piszę dla polskich mediów o Włoszech i Watykanie, a także realizuję zagraniczne reportaże. W międzyczasie udało mi się skończyć studia historyczno-artystyczne na uniwersytecie La Sapienza oraz zorganizować kilka wystaw międzynarodowych. Napisałam cztery książki. Podróżowałam również dużo po świecie. Rzym stał się moim domem, poznałam to miasto na tyle dobrze, że zdecydowałam się podzielić tą wiedzą z moimi czytelnikami. Z drugiej strony to też forma podziękowania Rzymowi, za te wszystkie piękne lata.
MINT MAG: Jakie aspekty kultury i historii Rzymu najbardziej Panią zainteresowały i dlaczego postanowiła się Pani nimi podzielić w swojej książce?


Zapisz się na MINTowy newsletter i odbierz PREZENT - Pomysły na kreatywne zabawy na CAŁY MIESIĄC!
Dołącz do naszej społeczności i poczuj miętę do MINT! Nasz newsletter to gwarancja dobrych treści! Odbierz w prezencie 30 kreatywnych pomysłów na zabawy z dzieckiem, bo to nowa jakość czasu z dzieckiem.
MINT MAG: Czy w trakcie pisania książki okryła Pani jakieś nowe, jeszcze Pani nie znane miejsca w Rzymie?
AGNIESZKA ZAKRZEWICZ: Chodzę ulicami Rzymu od ponad ćwierć wieku i chłonę z zainteresowaniem jego historię, mogę więc powiedzieć, że znam to miasto dobrze. Pisałam więc o tym, co już znałam, ale przy tej okazji pogłębiłam moją wiedzę. Myślę, że aby zwiedzić Rzym, trzeba poświęcić na to kilka dni – najlepiej właśnie tydzień. Aby poznać Rzym nie wystarczy życia. „Rzym. Najpiękniejsze wakacje” to gruba cegła, licząca ponad siedemset stron. A to dopiero połowa tego, co mogłabym napisać o Rzymie. Jest jeszcze wiele miejsc, które chciałabym odwiedzić. Mam marzenia, jakie trudno zrealizować zwykłym zjadaczom chleba – na przykład chciałabym zwiedzić podziemny Rzym i wejść do kanału Cloaca Maxima. Marzę o tym, aby wejść na taras kolumny Trajana i popatrzeć stamtąd na fora. Chciałabym wejść do Złotej Kuli na szczycie kopuły bazyliki św. Piotra i podziwiać stamtąd panoramę miasta. Podobnych marzeń mam jeszcze kilka…
MINT MAG: Co chciałaby Pani, aby czytelnik wyniósł z tej książki na temat Rzymu?
MINT MAG: Patrząc na Pani wcześniejsze książki, ta najnowsza totalnie się od nich różni, skąd pomysł na powieść przewodnik?
Owszem, „Rzym. Najpiękniejsze wakacje” różni się totalnie od poprzednich moich książek. Ja się do tej książki „przymierzałam” przez ponad pół wieku, zaczynając od audycji o bazylice św. Piotra i Muzeach Watykańskich, jaką na początku mojej pracy dziennikarskiej prowadziłam w Radiu Watykańskim, poprzez e-book „Drzwi Watykanu”. Nie jest łatwo przejść od dziennikarstwa do literatury. Cieszę się, że mój wydawca Paweł Książkiewicz dał mi tę szansę, pozwalając zmierzyć się z „pisarskim formatem”, a Wydawnictwo Czarna Owca, z dyrektorem Markiem Korczakiem na czele wsparło ten projekt ze wszystkich sił. To nasze wspólne dzieło.
Książki rodzą się same we właściwym czasie. Choć wiele pomysłów jest w głowie, a w szufladzie leżą projekty, a nawet manuskrypty, droga do publikacji bywa długa. Sama nie wiem, jaka będzie moja kolejna książka. Być może też totalnie inna…


Artykuł powstałe w ramach współpracy Klubu Książki Mint z Wydawnictwem Czarna Owca.