Dobrze, gdy na rynku odzieży dziecięcej od czasu do czasu pojawia się coś świeżego i zaskakującego. Nowa marka ubranek dziecięcych, crazy POCKET, jest niezwykła – zarówno ze względu na wzornictwo, jak i proces powstawania ubrań, w którym biorą udział dzieci. To wszystko dzieje się w Polsce, w Krakowie.

***

Jak ubierałyby się dzieci, gdyby ktoś je spytał o zdanie? Prawdopodobnie chłopcy nie byliby w ogóle zainteresowani tematem, a większość dziewczynek automatycznie odpowiedziałaby, że sukieneczka lub bluzeczka musi być różowa lub fioletowa. Okazuje się jednak, że dzieci reagują zupełnie inaczej gdy przedstawi się im coś, co naprawdę im się spodoba lub z jakiegoś powodu je zainteresuje. Gdy zacznie się z nimi rozmawiać, traktując je jak równych sobie partnerów. Czują się wtedy dumne i docenione. Otwierając się, stają się kopalnią pomysłów i bez trudu łamią znane im z przedszkola schematy i wzorce. Okazuje się, że chłopcy mogą interesować się modą, a dziewczynki są otwarte na inne kolory – nie wszystko musi być różowe, wystarczy żeby było wystarczająco atrakcyjne.

Crazy POCKET – this is a kids’ world

Marka odzieżowa z Krakowa postanowiła podejść do sprawy profesjonalnie. Szyjąc dla dzieci, zaangażowała je w proces twórczy. Bluzy, t-shirty, tuniki, spodenki i spódniczki oraz przede wszystkim mobilne kieszenie crazy POCKET to efekt pracy zafascynowanej dziecięcym designem mamy oraz wesołej gromadki kilkulatków. To właśnie dzieci są głównymi opiniodawcami, testerami i trendsetterami. Wszystkie obecne wzory oraz fasony zostały wybrane spośród kilku propozycji i zatwierdzone przez dzieci. – Podczas całego procesu zaobserwowałam, jakie to fascynujące dla dzieci, kiedy mogą mieć wpływ na powstawanie produktu – mówi Katarzyna Kobylarz, właścicielka firmy i dyrektor artystyczny w jednej osobie. – Praca z moim małymi kreatywnymi pomocnikami nie była łatwa. Zdarzały się projekty, które nie przypadły im do gustu. Musiałam być jednak konsekwentna i wierna swojej idei pracy z dziećmi. Dlatego pomimo wysiłku, jaki włożyłam w projekty, zrezygnowałam z niektórych designerskich pomysłów. To uczy pokory – śmieje się właścicielka.

Zarówno na profilu na Instagramie i Facebooku marki, jak i w sklepie modele są równie ważni jak ubranka. Mają imiona i charaktery. Są uśmiechnięte, bo tak widzą świat. Mają wpływ nie tylko na wzór, kolorystykę, ale nawet na nazwy produktów. crazy POCKET to przecież marka testowana na dzieciach.

Szalona mobilna kieszeń – must have

Nazwa firmy zobowiązuje – ubranka crazy POCKET wyróżnia „mobilka”, czyli wędrująca kieszeń. Może być przyczepiana za pomocą zatrzasków lub karabińczyka do bluz, spódniczek i spodenek. Może przybierać formę popularnej nerki. Szalona kieszonka czasami ukrywa się na rękawach, na plecach lub w innych nietypowych „tajemniczych” miejscach. To kieszonka na wszystkie niezbędne dziecięce skarby i sekrety. Kieszeń powstała jako autorski projekt inspirowany dziecięcymi potrzebami. Dzięki takiemu rozwiązaniu mama odzyskuje przestrzeń w swojej torebce, a maluch ma swoje skarby zawsze są pod ręką. Kiedy trzeba, rodzic może taką kieszeń łatwo odczepić i schować do własnej torebki.

Eksplozja kolorów

Oprócz mobilnej kieszonki, ubranka wyróżniają intensywnie soczyste kolory, które są odzwierciedleniem żywych emocji, jakie przeżywa każde dziecko na co dzień, podczas zwykłej zabawy. – Magia kolorów działa. Gdy nasze ubranka są w zasięgu wzroku, wszyscy wokół się uśmiechają. Widać to bardzo wyraźnie po osobach odwiedzających nasze stoisko na różnego rodzaju targach – mówi Katarzyna Kobylarz. – Motywem przewodnim bieżącej kolekcji są geometryczne papugi, w następnej może pojawią się szalone mrówkojady… zobaczymy, co znów wybiorą dzieci. Stałym elementem ubranek crazy POCKET na pewno pozostaną kolory i nietypowe kieszenie – podsumowuje Katarzyna.

Z troską o dzieci

T-shirty, bluzy, kieszenie i wszystkie inne produkty ze sklepu szyte są w Polsce, z zachowaniem troski o środowisko naturalne. Ze skrawków pozostałego z produkcji materiału powstają nerki, mobilki i inne kieszonki albo jak ostatnio – chusty dla dzieciaczków chorych na raka. Użyte tkaniny są dobrej jakości, całkowicie bezpieczne dla maluchów. Większość z nich jest elastyczna (to również wybór małych testerów) – wszystko po to, żeby dzieciakom było wygodnie i wesoło.

Crazy POCKET – testowane na dzieciach

Marka, stawiając na współpracę z małymi pomocnikami, wychodzi naprzeciw ich rodzicom. Organizuje sesje zdjęciowe, do których mogą zgłaszać swoje dzieciaki. Wystawia swoje stoiska podczas targów i kiermaszów, gdzie zaprasza wszystkich zainteresowanych modą dziecięcą i chętnie rozmawia oraz słucha opinii małych testerów. Ich zdanie liczy się najbardziej.