Jedzenie powinno być środkiem do celu, a nie celem samym w sobie. Powinno dostarczać organizmowi energii niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania oraz składników odżywczych zapewniających zdrowie i świetne samopoczucie. Powinno być paliwem, które pozwala sprawnie funkcjonować. Jednak bardzo często jedzenie pełni mnóstwo innych funkcji, poza tą czysto biologiczną. Wiesz coś o tym?
***
KIEDY SIĘGAMY PO JEDZENIE?
Są dwa rodzaje głodu, które sprawiają, że sięgamy po jedzenie.
Głód fizjologiczny, czyli ten właściwy sygnał wysyłany przez nasz organizm przypominający o jedzeniu, pojawia się w gardle (tam, gdzie odczuwa się pragnienie). Sprawia, że niemal wszystko smakuje wyjątkowo i można go bardzo szybko zaspokoić, nie ma znaczenia co zjemy. Wyostrza nasz smak i węch. Uczucie prawdziwego głodu oznacza, że gruczoły, biorące udział w trawieniu, są gotowe do pracy po ostatnim posiłku. Jeśli jada się tylko wtedy, kiedy odczuwa się prawdziwy głód, trawienie przebiega prawidłowo, nie przybiera się na wadze, a posiłek jest dobrze przyswajany.
Głód emocjonalny, czyli ten który towarzyszy nam znacznie częściej. Po ciężkim dniu, stresującym wystąpieniu, kłótni z partnerem, gdy jest nam źle – próbujemy pocieszyć się czymś słodkim, słonym lub tłustym (a najlepiej trzy w jednym). Głód emocjonalny pojawia się nagle, mimo zjedzonego posiłku i musi zostać zaspokojony natychmiast. Często towarzyszą mu bóle głowy, zmęczenie, osłabienie, roztargnienie, burczenie w brzuchu. Prowadzi do przejadania się, przybierania na wadze, a nawet do depresji.
W świecie rządzonym przez żywność przetworzoną, nasyconą ogromnymi ilościami cukru, soli i tłuszczów, zatraciliśmy naturalną zdolność rozróżniania tych stanów. Często jemy nie dlatego, że jesteśmy fizycznie głodni, ale dlatego, że jest to nasz sposób na pocieszenie, rozładowanie emocji czy kontrolowanie życia. Jedzenie jest naszym sposobem na okazywanie uczuć czy systemem nagradzania i karania.
CO MOŻESZ ZROBIĆ?
Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. W tym przypadku nie jest inaczej. Są różne sposoby na nauczenie się rozpoznawania prawdziwego głodu i jedzenia tylko wówczas, gdy się on pojawia.
1/ Zacznij prowadzić dzienniczek żywieniowy
Zapisuj w nim skrupulatnie wszystko, co zjadasz w ciągu dnia. Największą wagę przyłóż jednak do oznaczenia poziomu głodu przed spożyciem danego posiłku. Zapisuj też czy dany posiłek wiązał się z jakimś konkretnym wydarzeniem lub emocją. Prowadź obserwacje przynajmniej przez tydzień, a z całą pewnością wyciągniesz niezwykle wartościowe wnioski
2/ Zmień swoje menu
Zastąp niezdrowe jedzenie, żywnością zdrową, bardzo odżywczą. Ten krok sprawi, że organizm przestanie być kontrolowany przez żywność przetworzoną i na nowo będzie wiedział, kiedy jest naprawdę głodny.
3/ Zapanuj nad stresem
Znajdź swoje sposoby uwalniania napięć i stresu. Zamiast pocieszać się jedzeniem, zacznij praktykować jogę, pomedytuj, idź na spacer albo na rower, spotkaj się z przyjaciółmi. Zadbaj o siebie kompleksowo, a zauważysz, że jedzenie nie będzie Ci potrzebne do szczęścia.
To co, zaczynasz już dziś?
Autor: Dorota Stempniewicz
Mama Mani i Zuzy. Doradca żywieniowy. Pracuje z kobietami nad zdrowym i skutecznym powrotem do właściwej wagi. Uzależniona od jogi i aromatycznej kawy – www.dorotastempniewicz.pl
Zdjęcie: Designed by Freepik