Mam coś dla Ciebie, co pozwoli zapanować Ci nad domową organizacją. Pobierz już dziś tygodniowy planner menu i ciesz się chwilą dla siebie. Organizacja to nie czarna magia, można się tego nauczyć. Do dzieła!
SKLEP
Planuję posiłki od kiedy tylko stałam się samodzielna, patrz, gdy miałam lat 18. Już dawno zaadoptowałam tygodniowy planner menu, bo dla mnie to wielkie ułatwienie i pomoc w organizacji codzienności naszej piątki.
Ta prosta czynność zajmuje mi 30 minut razem z przygotowaniem listy zakupów, a daje potem 7 dni błogiego spokoju. Ok, masz rację, samo się nie ugotuje, ale wyznaję zasadę im prościej, tym lepiej.
Uwielbiam dania restauracyjne, ale mój dom to nie restauracja z gwiazdkami Michelin. To znaczy jest pysznie, tak przynajmniej zapewniają mnie domownicy, ale nie musi być wykwintnie.
Już dawno przestałam walczyć z dziećmi o jedzenie wszystkiego, mamy swoje ulubione przepisy i wałkujemy je zmieniają kolejność. Oczywiście testuję nowości od czasu do czasu. Uwielbiam też książki kucharskie, mam ich pełne półki.
Ale do rzeczy! Przygotowałam dla Ciebie moje złote zasady na tworzenie tygodniowego plannera menu i mały bonus dla Ciebie. Sama będziesz mogła pobrać nasz wzór i korzystać z niego do woli. Wierzę, że dasz się przekonać do organizacji, bo Nowy Rok, to Nowa Ty – pamiętasz?
I jeszcze jedno, doczytaj artykuł do końca, czeka tam dla Ciebie niespodzianka! Będziesz mogła za darmo pobrać mój tygodniowy planner menu, chcesz, to łap!
Moje złote zasady na idealny tygodniowy planner menu
1. Wszyscy jedzą to samo
Nie gotuję pięciu obiadów, bo każdy chce, lub lubi coś innego. Nie nakładam porcji na talerz, każdy częstuje się sam tym, na co ma ochotę. Zawsze jest coś, co akurat lubi. Jeśli nie warzywo, to mięso, kasza lub coś innego. Dbam natomiast o to, żeby było dużo różnorodnych warzyw i możliwość zjedzenia ulubionych ze smakiem.
2. Planuję menu w piątek
W każdy piątek siadam do tygodniowego plannera menu i planuję posiłki na cały tydzień. Ale zanim zacznę plany przeglądam dokładnie zawartość spiżarni i szafek. Jestem praktyczna, wykorzystuję, nie marnuję. Staram się zaplanować w pierwszej kolejności menu na bazie tego, co już mam w domu. Dopiero brakujące elementy wpisuję na listę zakupów.
3. Zakupy robię z listą
Do listy zakupów wykorzystuję aplikację To Do. Mam do niej dostęp ja i Michał. W ten sposób omija mnie szaleństwo zakupów i kupowanie ponad nasze potrzeby.
4. Wiem, co mam w spiżarni
Mam oddzielna listę w aplikacji To Do, w której zapisuję to, co mam w spiżarni. Dzięku temu nie mam w domu 5 passat pomidorowych. Nie robie zakupów na zapas, chociaż zawsze z tym co mam, w przypadku klęski przeżylibyśmy na pewno tydzień.
5. Tygodniowy planner menu wisi w kuchni
Wszyscy mają do niego dostęp. Zawsze wiemy, co będzie pysznego.
Zapisz się na MINTowy newsletter i odbierz PREZENT - Pomysły na kreatywne zabawy na CAŁY MIESIĄC!
Dołącz do naszej społeczności i poczuj miętę do MINT! Nasz newsletter to gwarancja dobrych treści! Odbierz w prezencie 30 kreatywnych pomysłów na zabawy z dzieckiem, bo to nowa jakość czasu z dzieckiem.
6. Dzieci gotują
W naszym domu dzieci robia obiad raz w tygodniu. To opcja na czas zdalnego nauczania, ale sprawdza się tak dobrze, że chyba zostanie z nami dłużej. Zachęcam dzieci do pomocy w obowiązkach domowych. Kocham gotować, ale 7 dni w tygodniu to dla mnie za dużo. Jeden dzień w tygodniu gotuja dzieci. Są to proste dania typu pizza, sandwiche na ciepło, sałatka czy makaron z czosnkiem i parmezanem, ale dla mnie są najpyszniejsze na świecie. Tak się cieszę, że podeszli do tego z sercem i są dumni, że raz w tygodniu to oni dla nas gotują. Tak trzymać chłopcy!
7. Nie stresuję się
Dbam o wartości odżywcze, ale nie strsuję się jedzeniem. Jedzenie tego samego dania dwa dni pod rząd, to nie koniec świata. Makaron z serem od czasu do czasu, to nie przestępstwo. Staram się gotować zdrowo, ale wsystko z głową.
8. Nie podjadamy między posiłkami
Mamy stałe pory na jedzenie. Śniadanie, drugie śniadanie (dla dzieci), obiad, podwieczorek (dla dzieci) i kolacja. Przez wiele lat mieszkałam we Francji, ich model jedzenia bardzo mi sie podoba i sama też go stosuję. Jestem mamą nastolatków, piłkarzy, którzy potrzebują odpowiednich kalorii, ale budujemy zdrowe nawyki. Rozmawiamy o tym często, ale też działamy.
9. Jesteśmy eko
Nie porzucamy czarnych bananów, nosimy własne torby czy koszyki na zakupy. Korzystamy ze szklanych pojemników do pakowania jedzenia i dużo pieczemy własnych wypieków. Ta nauka o życiu less waste to dla mnie ważny element tygodniowego plannera menu. Jedno łączy się z drugim, czyż nie?
Chcesz skorzytać z naszego tygodniowego plannera menu?
Punkt 7 może być nieco przytłaczający. Wielkie cele i strach przed tym jak im podołać. Ale nie poddawaj się, rozbij je na części pierwsze i od razu będziesz miała więcej energii do działania. Pamiętaj, zawsze jest sposób!
DLA KOGO PLANNER?
Dla osoby, która chce planować świadomie.
DLACZEGO WARTO POBRAĆ PLANNER?
Żeby budować dobre nawyki, i zyskać więcej czasu dla siebie.
BONUS!
W moim tygodniowym plannerze menu znajdziesz miejsce na tygodniowe cele, to do listę oraz Motto tygodnia. To taki mały bonus, żeby Wasz tydzień zapowiadał się jeszcze lepiej!
Ciekawa jestem czy mój tygodniowy planner menu spełni Twoje oczekiwania, czekam na wieści. Działaj droga Miętóweczko!
Uwaga! Tygodniowy planner menu przeznaczony jest wyłącznie do domowego wykorzysztania, wszelkie prawa zastrzeżone.