Logistyka wakacyjnych wyjazdów z dziećmi zasługuje zapewne na odrębny dział w historii komunikacji. Dawno minęły czasy, gdy do dużego Fiata, który strzelając z gaźnika, ciągnął za sobą przyczepę Niewiadów, pakowało się wszystko – od butli z gazem, przez emaliowane garnki, dmuchane materace, po arsenał dziecięcych gadżetów, które na słowo ergonomia połyskiwały metalową tabliczką Made in DDR.

Dzisiaj nasze rodzinne vany czy SUV-y mieszczą wszystko, chociaż już tak naprawdę nie muszą. Nocniki służą za taboret i grają arie z kurantem, nosidełka i leżaczki BabyBjorn są lekkie jak mgiełka, z membraną nie grubszą od moskitiery nad łóżkiem w resorcie w Kenii, a wózki, które mają więcej funkcji niż robot kuchenny, dają się złożyć jak parasol lub zupełnie na płasko, jakby chciały wskoczyć w karton z Ikei i przykryć dno bagażnika. Z gondoli można zrobić nosidełko lub fotelik samochodowy, a w foteliku Recaro napompować zagłówek i puścić dziecku muzykę z wbudowanych z nim głośników.

Mamy zatroskane o destynację wakacyjnych wypadów też nie muszą się martwić miejscem docelowym, bo rodziny dawno przestały być skazane na kolektywne moczenie pampersów w rybki Nemo w hotelach typu family club. We Włoszech nawet małe, butikowe hotele o najwyższym standardzie nie kręcą nosem na najmłodszych, kelnerzy mamom leją Barolo do kolacji, a na srebrnej tacy pociechom serwują czekoladowy pudding. W hotelowym lobby błyszczącym marmurem i pachnącym dyskretną nutą Acqua di Parma od kontuaru recepcji do wejścia do windy można minąć kawalkadę wózków, designersko stuningowanych, tak że nie wstyd byłoby wyjechać nimi na tor Imola. Retro Inglesiny w marynistycznej kolorystyce, Maclareny sygnowane przez siostry Fendi lub Juicy Couture, Bugaboo Diesel Denim i cały przekrój rynku dziecięcej mobilności sygnowanego logiem zupełnie dorosłej próżności, dostępny od ręki, nie tylko w opcji all inclusive.

Wózek ewoluował, moje Panie. Jest nie tylko środkiem transportu dziecka, jest jak torebka od Hermesa, znakiem prestiżu, odzwierciedleniem trendów, potwierdzeniem statusu. Jak do tego doszliśmy? Marta Sikora postanowiła to sprawdzić w historycznych annałach i oto, do czego się dokopała.

Bugaboo Hisoria Wózka

Wózek to podstawowy element wyprawki niemowlaka, ale na tym nie koniec. Dziecko spędza w nim sporo czasu przez pierwsze lata swojego życia, dlatego bardzo ważne jest, aby był on wygodny, funkcjonalny i bezpieczny. Jednak w dzisiejszych czasach wózek nie służy jedynie do przewiezienia dziecka z punktu A do punktu B. Nowoczesny design wpływa na jego formę, dostosowując go do potrzeb nawet najbardziej wymagających nowoczesnych rodziców. Zachowując swoją podstawową funkcję, wózek staje się coraz bardziej kompaktowy, funkcjonalny, a przy tym stylowy.

HISTORIA WÓZKA LICZY SOBIE PRAWIE 300 LAT


Początkowo duże, niezgrabne, dalekie od ideału w niczym nie przypominały tych, z którymi stykamy się na co dzień. Ich wygląd i funkcjonalność zmieniały się wraz z ewolucją mody i postępem techniki. Pierwsze różniły się nie tylko wyglądem, ale również sposobem użytkowania. Wózki z wikliny ze stelażem wzorowanym na mechanizmach stosowanych przez pojazdy konne wytwarzane był przez rzemieślników, ale z biegiem lat zaczęto tworzyć z tego odrębny, dochodowy interes. Już wówczas nie każdy mógł sobie pozwolić na ten nowatorski wymysł. Jednak prawdziwa masowa produkcja wózków rozpoczęła się dopiero po zakończeniu I wojny światowej. Wtedy też zmodernizowano stelaż i konstrukcję (pogłębiono gondolę, koła zamieniono na mniejsze), wózki stały się bezpieczniejsze, a ich funkcjonalność wzrosła. Stały się również bardziej atrakcyjne wizualnie, wprowadzono nowe materiały: drewno, blachę, a nieco później – tekturę. Prawdziwy przełom w estetyce miał miejsce w II połowie XX wieku, kiedy do produkcji wózków zaczęto używać tworzyw sztucznych i tekstyliów; pojawiły się pierwsze stelaże z kolorowym lakierem, a wewnętrzną część wózka wyposażono w materiałową tapicerkę. Wtedy też producenci zaczęli wzbogacać swoje produkty w rozmaite akcesoria. Podchwycili potrzeby klientów i poszerzyli ofertę, aby dostosować ją do ich preferencji.

Z biegiem lat zaczęto zwracać coraz większą uwagę na bezpieczeństwo oraz samą wygodę użytkowania. Producenci zaczęli prześcigać się, wprowadzając coraz to nowe rozwiązania i ulepszenia (opatentowano bezgłośne regulowane budki, ulepszono hamulce, pojawiła się przekładana rączka), a także kontrolować swoje produkty pod kątem występowania szkodliwych substancji (znak zgodności TOXPROOF). Pierwotna idea wózka nadal istniała, ale zaczęto dodawać nowe funkcje, które miały jeszcze bardziej ułatwić życie.

BARDZIEJ WSZECHSTRONNY I FUNKCJONALNY NIŻ KIEDYKOLWIEK WCZEŚNIEJ


Współcześnie dobranie odpowiedniego wózka to nie lada wyzwanie. Najważniejsze jest dopasowanie pojazdu do potrzeb naszych i dziecka, ale różnorodność, którą oferuje nam rynek, niejednokrotnie może nas przyprawić o zawrót głowy.

Wózki stają się coraz bardziej wyspecjalizowane. Podzielić je można już nie tylko na głębokie, spacerowe, pojedyncze czy podwójne. Nowoczesne wózki łączą w sobie dynamikę, mobilność i niezawodność. Posiadają nowoczesne zawieszenie, regulowaną amortyzację kół, lekkie, kompaktowe stelaże i regulowane siedzisko. To tylko kilka podstawowych cech, bo w rzeczywistości jest ich znacznie więcej.

Istotnym kryterium przy wyborze wózka staje się jego montaż. Dzisiaj, kiedy każda minuta jest na wagę złota, chcemy mieć pewność, że przygotowanie wózka do jazdy zajmie nam dosłownie chwilę i nie będzie zbyt skomplikowane.

Również jego rozmiar po złożeniu ma niebagatelne znaczenie. Kompaktowe rozmiary, składany na płasko stelaż, a niekiedy nawet gondola, są idealne, gdy nie dysponujemy ogromnym bagażnikiem, i w znaczącym stopniu ułatwiają kwestię transportu.

Nowoczesne wózki są lekkie i kompaktowe po złożeniu, ale też łatwe w manewrowaniu. Zwrotność to bardzo ważna cecha, a jeśli dodatkowo producent zapewnia, że prowadzenie jest możliwe jednym palcem – większość z nas jest już „kupiona”. Bo skoro skręcić można nim dosłownie w miejscu, to lawirowanie w wąskich alejkach sklepowych będzie bajką. Czy 300 lat temu miało to jakiekolwiek znaczenie?

RÓŻNORODNOŚĆ MOŻLIWOŚCI


Dodatkowe funkcjonalności i ciekawe akcesoria przyciągają naszą uwagę, uatrakcyjniają ofertę poszczególnych marek i dają nam gotowe rozwiązania, o jakich nawet nie marzyliśmy. Bo dlaczego rezygnować z porannej kawy, szykując się w pośpiechu na spacer z dzieckiem, kiedy możemy ją wziąć ze sobą? Co zrobić z telefonem, z którym ostatnimi czasy tak trudno się rozstać? I w co spakować wszystkie niezbędne rzeczy, aby łatwo je było znaleźć? Uchwyt na kubek czy telefon, tacka oraz pojemnik na zabawki czy przekąski, organizer czy torba z całą masą przegródek – to tylko niektóre rozwiązania, które odpowiadają na nasze bieżące potrzeby i są znakiem naszych czasów. Co więcej producenci podpowiadają nam sami, czego jeszcze podczas spacerów z dzieckiem może nam brakować.

STYLOWA DEFINICJA MIEJSKIEJ MOBILNOŚCI


Nowoczesne wózki są nie tylko wygodne i funkcjonalne, ale także bardzo atrakcyjne wizualnie. Producenci prześcigają się, oferując ciekawe formy, a także szeroki wybór kolorów i materiałów, w których dostępne są ich produkty. Dbają o każdy nawet najdrobniejszy detal i jego wykończenie.

Dowolność w kreowaniu produktu jest ogromna. Możliwość wyboru koloru gondoli, siedziska spacerówki, stelaża; wymienne, kolorowe nakładki na rączkę czy kolorowe kołpaki to tylko niektóre elementy, dzięki którym wybrany przez nas wózek zyska unikatowy charakter. Bezpieczna gama monochromatyczna – czerń, szarość i biel uzupełniona o cieplejsze beże – dla tych lubiących klasykę i nieco bardziej ekstrawaganckie printy, dla lubiących być na czasie. Forma i kolor wózka przyciągają, odpowiadają najróżniejszym gustom i wpisują się w najnowsze trendy. Egzotyczne motywy, a w szczególności desenie w ogromne liście, kolorowe kwiaty i barwne papugi, to nie tylko gorący trend wnętrzarski, ale również hit w modzie. Piękne, zwiewne i kolorowe sukienki królują na ulicach, zachwycając energią i szaloną feerią barw.

Producenci posunęli się jeszcze dalej. Współpraca ze znanymi markami i sławami świata mody oraz sztuki (np. Bugaboo x Niark1, Dom Mody Missoni, Marc Jacobs, Diesel czy Victor & Rolf, Aston Martin x Silver Cross a także Cybex x Jeremy Scott) podnoszą prestiż i uatrakcyjniają ofertę, a limitowane kolekcje stają się prawdziwą gratką dla miłośników designu.

EKOLOGIA


Kiedyś wózek miał być po prostu narzędziem dla mamy, jej codziennym wsparciem. Dzisiaj ma być nie tylko funkcjonalnie i wygodnie, ale także z poszanowaniem natury. Tak powstały ekowózki, które łączą w sobie zalety najlepszych wózków dziecięcych i wykonanie z naturalnych materiałów. Korek (używany do produkcji siedzeń, oparć i uchwytów), drewno (dla wzmocnienia oparć i siedzeń), bawełna pochodząca z certyfikowanych farm organicznych, wełna organiczna, najlepsze gatunkowo tkaniny i kokos (wykorzystywany do produkcji materaców) to podstawowe materiały, z których powstają. Dla rodziców, którzy troszczą się o losy Ziemi, świadomość, że po zakończeniu eksploatacji taki wózek nie zaśmieci planety, jest bardzo ważna.

RED DOT AWARDS, WIELOKROTNIE NAGRADZANE


Producenci dwoją się i troją, wychodząc naprzeciw ciągle zmieniającym się potrzebom dzieci i rodziców. Korzystają z najnowszych technologii i materiałów, wprowadzając na rynek coraz bardziej innowacyjne produkty, których jakość i funkcjonalność, a także forma i estetyka biją na głowę produkty sprzed kilkunastu lat. Nic dziwnego, że ich wysiłki doceniane są przez kapituły międzynarodowych konkursów, takich jak Red Dot Awards czy iF Design Awards.

Red Dot Awards to jedna z najbardziej prestiżowych nagród w dziedzinie wzornictwa przemysłowego, często nazywana Oscarem designu, przyznawana co roku za wybitne osiągnięcia w dziedzinie designu, innowacyjności i kreowania nowych trendów. Tylko w ostatnich 2 latach nagrodę tę otrzymało kilka modeli wózków.

Przykładowo w 2016 r. Red Dot: Best of the Best in Product Design zdobył wózek Greentom. Jest to najwyższe wyróżnienie przyznawane jedynie za przełomowy design, a główne kryteria oceny produktu to: innowacyjność, funkcjonalność, ergonomia i dbałość o środowisko.

Greentoom jest jednym z pierwszych ekologicznych wózków spacerowych wytworzonym z wysokiej jakości produktów wtórnych. Tkanina pochodzi z odzysku butelek po napojach (PET), a rama zrobiona została z pochodzącego również z odzysku polipropylenu (PP).

WYRAŹ SIEBIE


Nowoczesne wózki łączą w sobie dynamikę, mobilność i niezawodność, a dodatkowe funkcje i ciekawe akcesoria przyciągają naszą uwagę. I jak tu nie pogubić się w tym gąszczu możliwości? Na szczęście na pomoc przychodzą nam producenci, którzy wprost prześcigają się w odgadywaniu pragnień przyszłych rodziców. Profilują klientów, definiują problemy, podsuwają rozwiązania. Jesteś nowoczesnym rodzicem i często podróżujesz? Masz powiększającą się rodzinę albo zależy ci na maksymalnym kontakcie z dzieckiem? W zatłoczonym mieście, w terenie, na plaży czy w górach – istnieje wózek idealny dla Ciebie. Historia wózka zaczęła się banalnie. Cel pierwotny – wygodne przemieszczanie się z dzieckiem z punktu A do B. Najważniejsza była funkcjonalność. Wraz ze zmianami w codziennym życiu wózek ewoluował i dzisiejsza oferta spełni oczekiwania najbardziej wymagających rodziców, a producenci zapewne nie postawili jeszcze kropki nad i. Czy powstaną latające wózki? Kto wie, czas pokaże.

Greentom Historia Wózka

Fot. Marta Wilk


„Coraz więcej świadomych rodziców nie chce chodzić na kompromisy i wybierać między funkcjonalnym i mniej urodziwym a niepraktycznym, ale za to pięknym, wózkiem dla swoich pociech. Nowoczesne wzornictwo wózków powinno dawać wysoko estetyczne doznania i zdecydowanie iść w parze z jakością i wykonaniem produktu. Cieszy mnie ten zmieniający się trend, który zaobserwowałam u rodziców poszukujących idealnych rozwiązań. Szczególnie my, kobiety, jesteśmy wyczulone na tę wizualną stronę rzeczy, które kupujemy naszym maluchom. Trendy na rynku zmieniają się praktycznie co sezon, a ja, tworząc kolejne projekty, staram się iść za głosem własnego natchnienia. Sama jestem matką i wiem, jak ważna jest dla mnie estetyka i jakość wykonania. Modne są wzory z motywami kwiatowymi oraz ze zwierzątkami. Ludziom podobają się grafiki dotyczące szeroko rozumianej natury i świata przyrody, który ich otacza. Obcowanie z pięknem napawa nas optymizmem“.

Katarzyna Stróżyńska Goraj  – GRAFIK


Historia WózkaNa przełomie 300 lat wiele zmieniło się w dziedzinie wózków dziecięcych. Nastąpił ogromny skok cywilizacyjny i technologiczny, powstały nowatorskie techniki produkcji, inne materiały i tkaniny, pojawiły się też nowe potrzeby dotyczące funkcjonalności, które doprowadziły do zmian w designie. Jeszcze 20 lat temu wózki były duże, masywne, z głębokimi gondolami. Aktualnie klienci coraz częściej są w ruchu, dużo podróżują, żyją w wielkich miastach, zdobywają bezdroża. To dla nich powstają modele wózków, które są zwrotne, składają się do niewielkich rozmiarów i takie, które można dostosować do każdego stylu życia. Coraz więcej młodych ludzi, którym rodzi się dziecko, chce nadal żyć po swojemu. Nie chcą rezygnować z wyjść ze znajomymi, długich spacerów z psem, wycieczek na odległe kontynenty czy uprawiania swoich ulubionych sportów. Na rynku dostępnych jest wiele różnych modeli wózków do biegania, pojawiają się produkty, które można złożyć do rozmiarów bagażu podręcznego nawet budżetowych linii lotniczych, ale wynalazkiem na miarę XXI wieku jest Longboardstroller od Quinny – wózek połączony z longboardem. To zupełna innowacja w dziedzinie wózków dla dzieci, dzięki której rodzice w ekscytujący sposób mogą przemierzać miejską dżunglę ze swoimi pociechami. Wygodne i bezpieczne siedzisko zamontowane na longboardzie pokazuje, jak wiele zmieniło się w temacie wózków na przestrzeni ostatnich 300 lat.

Longboardstroller to połączenie komfortowej jazdy, tradycyjnego wózka i emocji, jakich dostarcza jazda na longboardzie. Wózek dla dziecka i frajda dla rodzica – wszystko to jest możliwe dzięki wynalazkowi Quinny, który łączy w sobie bezpieczną spacerówkę dla dziecka od 1 roku życia, z longboardem, na którym rodzic może przemierzać miasto. Rozwiązanie idealne dla aktywnych opiekunów, którzy chcą nadal podążać własną drogą i nie chcą rezygnować ze swoich pasji, kiedy na świecie pojawia się dziecko.

Dorel Polska


Autor: Marta Sikora

Z pasji i zawodu architekt wnętrz. Absolwentka University of the Arts London i wielbicielka dobrego designu. Lubi jasne przestrzenie, szlachetny minimalizm, przedmioty piękne i funkcjonalne. Prywatnie żona i mama Brunka.

Zapisz się na newsletter

MINT MAGazyn online to lifestylowy serwis dla mam. To portal o pozytywnym macierzyństwie i szczęśliwym dzieciństwie. Zajrzyj do nas po codzienną dawkę inspiracji. Poczuj miętę do MINT!

Copyright MINT Project design SHABLON

Pin It on Pinterest

Udostępnij ten artykuł!

Podoba Ci się ten post? Podziel się z nim ze znajomymi i rodziną, udostępniając w wybranym medium.