22 marca redakcja Mint razem z marką PETIT BATEAU świętowała setną rocznicę wynalezienia swojego emblematycznego produktu – majtek. Mieliśmy okazję poznać historię marki oraz posłuchać jak został wynaleziony ów tytułowy produkt.
Działo się to w 1918 roku – w okresie międzywojennym nazywanym we Francji „Les annee folles”, czyli „szalonymi latami” – kiedy to kobiety zaczęły nosić spodnie i obcinać włosy na chłopczycę, mężczyźni zaczęli golić swoje długie brody, a Coco Chanel lansowała swoją pierwszą krótką spódnicę z dżerseju. To były lata rewolucji w modzie. W tym czasie Etienne Valton, zainspirowany fragmentem piosenki „Mamusiu, czy małe łódki maja nóżki” obciął nogawki od długich kalesonów… i eurêka! W taki sposób narodziły się słynne bawełniane majteczki i historia marki, która trwa do dziś!
Podczas spotkania zostały zaprezentowane trzy rodzaje majtek:
ORYGINALNE – odzwierciedlenie pierwszych majtek, wysokich w stanie, z delikatnymi guziczkami. Styliści PETIT BATEAU wyciągnęli archiwalne nadruki i modele. Zaktualizowali je w taki sposób, żeby najlepiej odzwierciedlały pierwowzór. To właśni one cieszyły się największym zainteresowaniem wśród gości podczas spotkania.
KLASYCZNE – słynne białe majtki Petit Bateau. Jego forma subtelnie zmieniała się w czasie, aż do roku 2000 kiedy dzięki nowej technice i materiałom uzyskała najdoskonalsza formę. Ten kultowy model prezentowany jest w niezmienionej formie z tradycyjnym wykończeniem. Nosi je nawet Gisele Bundchen.
FANTAZYJNE – majtki z falbankami z delikatnej bawełny, klasyka kolekcji dziecięcej Petit Bateau od 2007 r. Z okazji 100 rocznicy prezentowana jest ta sama forma dla dziecka i kobiety.
Mat.pras.