Kosmetyki dla dzieci to nie lada gratka, tutaj nie ma miejsca na eksperymenty. Marki kosmetyczne intensywnie pracują nad tym, żeby w nasze ręce oddawać tylko sprawdzone i przetestowane kosmetyki. Mają one bowiem być bezpieczne dla skóry dziecka.

 Oto 4 kosmetyki, które wnikliwie przetestowałam, bo przecież opinia mamy liczy się najbardziej. Razem z Zoe testowałyśmy skład, konsystencje, zapach i działania. Sprawdź co nas w nich urzekło!

1/ BABYBOOM

TESTOWANE PRODUKTY: Żel do mycia ciała i włosów, Łagodne mleczko nawilżające oraz Pielęgnacyjny olejek do kąpieli

DZIAŁANIE: Intensywna pielęgnacja

MAMA MA GŁOS – Pielęgnacyjny olejek do kąpieli

Zapach: bezzapachowy

Konsystencja: olejek, można wkraplać do kąpieli, lub nakładać na skórę, a potem zmyć wodą

Opakowanie: Kartonik z papieru z certyfikatem FSC nadaje się w 100% do recyklingu, etykieta z BIO folii

Na etykiecie: posiada certyfikat PETA, Viva Vegan, ISO 140001 oraz 9001 – to pokazuje, że temat pielęgnacji dziecka BabyBoom traktuje bardzo serio, a nie po macoszemu

Plus: wegańskie kosmetyki do pielęgnacji dzieci od 1 dnia życia

Minus: nie zauważyłyśmy

Opinia Zoe: Lubi gdy jej skóra jest taka mięciutka

Kilka słów od Bogny: Dzięki mieszance olejów roślinnych (ze słodkich migdałów, oleju makadamia oraz z awokado) olejek cudownie odżywia. Przyznam się, że sama chętnie wkraplam go do kąpieli. Skóra jest potem delikatna i miękka w dotyku. Zwłaszcza po lecie, skóra Zoe potrzebowała specjalnej pielęgnacji.

2/ YOPE – seria Easy Wow!

TESTOWANE PRODUKTY: Ultradelikatny spray ułatwiający rozczesywanie

DZIAŁANIE: pielęgnacja delikatnych włosów dzieci, łatwe rozczesywanie

MAMA MA GŁOS 

Zapach: wyczuwam kojącą nutę wanilii, zapach jest lekki i uzależniający

Konsystencja: spray, można stosować na włosy suche lub mokre

Opakowanie: estetyczne opakowanie

Z etykiety: to dzięki inulinie włosy będą wygładzone, a woda bambusowa, która działa jak roślinny sylikon ułatwia rozczesywanie, nabłyszcza

Plus: za Kompleks Wamino bon-bon TM – zawiera aminokwasy, cukry i witaminę B – dzięki temu włosy są codziennie pod ochroną

Minus: za szybko się kończy 😉

Opinia Zoe: Od dzisiaj uwielbiam mycie włosów, bo przy czesaniu nic się nie plącze i nie szarpie

Opinia Nicolasa: Przyznam się, podkradam spray Zoe 🙂

Kilka słów od Bogny: Od dawna marzyłam o dedykowanym do włosów dzieci produkcie. Nie raz wypowiadałam swoje marzenia na głos, no i stało się. Oto jest zestaw, który zmienił pielęgnacje włosów dzieci. Nie wypuszczę już go!

3/ MOMMEE 

TESTOWANE PRODUKTY: Zimowy krem do zadań specjalnych

DZIAŁANIE: Ochrona skóry przed działaniem zimna, mrozu i wiatru

MAMA MA GŁOS

Zapach: bezzapachowy

Konsystencja: gęsty krem, który po mimo swojej konsystencji łatwo rozprowadza się na skórze

Opakowanie: tubka

Z etykiety: Krem hipoalergiczny, zawiera 10 składników aktywnych w tym Cellike – innowacyjny surowiec roślinny, który wykazuje właściwości skóry, dzięki czemu przywraca skórze prawidłowe funkcjonowanie. Naturalne woski natomiast nie pozwalają skórze się odwodnić, zmiękczają ją i nadają aksamitną gładkość.

Plusy: nie lepi się, a jedynie pozostawia delikatną warstwę ochronną

Minusy: nie tak łatwo wycisnąć krem z tubki

Opinia Zoe: Nie lubię smarowania buzi, dobrze że krem nie pachnie.

Kilka słów od Bogny: Jesień już jest, czujemy to o poranku jadąc do przedszkola i przy wieczornym spacerze z naszym psem Lucky. Moim zadaniem jest chronić skórę dzieci. Jeśli mogę zabezpieczyć i pomóc, sięgam po sprawdzone kosmetyki. Skóra jest gładka, a warstwa zabezpieczająca utrzymuje się długo. Mam pewność, że Zoe podczas spaceru ma to, co najlepsze. Ale przyznam, że nie ograniczam się tylko do smarowania nim Zoe. Matteo i Nicolas trenują na zewnątrz nawet w mróz, taka ochrona jest im także szczególnie potrzebna.

4/ CLOCHEE

TESTOWANE PRODUKTY: Naturalne masełko do twarzy i ciała

DZIAŁANIE: Odżywia, nawilża i zmiękcza

MAMA MA GŁOS

Zapach: bezzapachowy

Konsystencja: masełko, dosyć gęste, ale łatwo się rozprowadza i nakłada

Opakowanie: buteleczka z pompką

Z etykiety: To dzięki kompozycji składników: masło shea, oleje: kokosowy, z mango, z nasion ogórecznika i lnu oraz wyciągu ze skóry pomarańczy mamy ten doskonały efekt. Masełko dba o odpowiedni poziom nawilżenia i elastyczności skóry. 

Plusy: działanie od pierwszego użycia

Minusy: nie zauważyłyśmy

Opinia Zoe: Moja mamusia mówi, że krem pomoże mojej skórze po lecie. Lubię smarować się po kąpieli.

Kilka słów od Bogny: Lato jest piękne, ale nawet skóra dziecka jest nim zmęczona. Masełko przyszło nam z pomocą w odpowiednim momencie. Podoba mi się naturalny skład – na taki produkt czekałam. Sama chętnie smaruję nim skórę dłoni wieczorem. 

5/ YOPE 

TESTOWANE PRODUKTY: Ultra delikatny szampon do wrażliwej skóry dzieci

DZIAŁANIE: łatwe mycie włosów, bez szczypania oczu

MAMA MA GŁOS 

Zapach: ostatnio nasz ulubiony

Konsystencja: żel

Opakowanie: butelka z pompką, na etykiecie uroczy Miś

Z etykiety: To dzięki kompleksowi aktywnych składników Vegequat, który powstaje na bazie pszenicy, skóra głowy dziecka jest zabezpieczona, natomiast inulina i sok z aloesu koją i nawilżają skórę głowy i włosy. Sorbitol jeszcze bardziej je nawilży, a masło murumuru chroni przed działaniem środowiska. Na koniec ekstrakt z soi i jemioły zadba o podrażnienia i je złagodzi.

Plus: nareszcie dedykowany produkt dla dzieci

Minus: nie dostrzegliśmy 

Opinia Zoe: Piana jest mięciutka, pięknie pachnie no i nie szczypie w oczy

Opinia Nicolasa: Włosy są miękkie i delikatne, takie jak lubię, bo chłopacy też mogą dbać o włosy

Kilka słów od Bogny: Nareszcie produkt, na który czekałam. Dedykowany dla dzieci, dbający o ich potrzeby i dopieszczający skórę głowy i włosy. Uwielbiam!

Masz już swojego faworta wśród nowości w pielęgnacji skóry dziecka? 

Artykuł powstał przy współpracy z markami: BabyBoom, Yope, Clochee oraz Momme