Świąteczne prezenty dla dużych i małych

Aby wybrać świąteczne prezenty wybrałyśymy się do Władysławowa.

Jeśli relaks, to tylko w Zatoce Mew, bo morze po sezonie też jest piękne. I mimo wietrznej pogody, nudy nie było. Rozmowa, zabawa i dużo światecznych tematów, żeby wprawić się w nastrój Święta 2019.

Zdjęcia: Piotr Kanigowski

SKLEP

Świąteczne prezenty, weekend w Zatoce Mew

Marzy nam sie białe Boże Narodzenie, nie mamy pewności, czy życzenie się spełni. Nie czekamy, tylko działamy i już wprowadzamy się w świąteczny nastrój. W poszukiwaniu bożonarodzeniowego klimatu wybrałyśmy się do Zatoki Mew. Sprawdzamy czy nad polskie morze jeździć można poza sezonem. I chociaż wiatr wiał w oczy, spacer nad morzem we Władysławowie możemy uznać za zaliczony. Ale pogoda nam nie straszna, nasz cel, to wprowadzić się w świąteczny nastrój, szukać spokoju i relaksu przed szaleństwem świątecznym.

Najlepiej wypoczywać na blisko natury, ale wnętrza naszego domku tak nas zauroczyły, że rozpalamy w kominku i ogrzewamy się wynajdując coraz to nowe zabawy. Przyjechałyśmy we dwie Ania, mintowa specjalistka do spraw żywienia i sportsmenka, która motywuje wszystkich do zdrowego stylu życia i Bogna, Redaktor Naczelna.

A ponieważ rodzina to nie tylko wspólna krew, uznajemy, że w naszym gronie czujemy się jak w familii i zachęcamy wszystkie dzieci, a łącznie jest ich w domku pięcioro, do świątecznych zabaw.

Najpiękniejsze święta to nie te, od których boli mnie brzuch z przejedzenia, ale ze śmiechu. Zawsze czekam na ten czas, aby nadrobić chwile z najbliższymi – mówi Ania.

Gdy dojeżdżamy do Zatoki Mew jest piątkowy wieczór. Gospodarze Marzanka i Damian rozpalili dla nas w kominku i przygotowali miłą niespodziankę na powitanie. Pomimo chłodu otwieramy balkon i wsłuchujemy się w ciszę. Równo ustawione domki już zapomniały hałas letników. Ale już niebawem na nowo odżyje to miejsce, bo to idealny pomysł na rodzinne Boże Narodzenie czy wieczór sylwestrowy w prezencie świątecznym. Każdy domek z zewnątrz wygląda identycznie, ale w środku każdy ma swoją hisotrię. Dopieszczony przez cudowną właścicielkę, zaprasza do rozgoszczenia się i chwili relaksu. Wszystko tutaj przygotowane jest tak, abyś o każdej porze roku, czuła się zaopiekowana i mogła włączyć tryb slowlife. A więc zaczynamy naszą przygodę. Powoli rozgaszczamy się w domowych progach. Robimy świąteczną atmosferę, rozwieszamy światełka, stawiamy dekoracje. Taki wyjazd to dobra lekcja dla naszych dzieci, że nie ważne gdzie, ważne z kim oraz, że nie zawsze w żyłach musi płynąć ta sama krew, żeby czuć się z kimś jak z rodziną. Lekcje odrobione, wszyscy angażują się w stworzenie świątecznego klimatu, to będzie cudowny czas. W domu zostawiamy piękne bombki ze sklejki, będą prezentować się wyjątkowo na domowej choince. Gdy tylko jest taka możliwośc wybieramy produkty z Polski, wspierające środowisko i z poszanowaniem natury.

Dobrze, że zabraliśmy ze sobą świąteczne dekoracje Zesklejki, pozwoli stworzyć nam iście świąteczny klimat. Drewniane domki, choinki, renifery, lampiony, czy świąteczne szkatułki to również świetny pomysł na prezent pod choinkę dla dużych i małych. Wszyscy bowiem kochamy święta. Ten magiczny czas, podczas którego nigdy nie za mało czerwieni, a usłyszana po raz setny w ciągnu dnia piosenka ,,Last Christmas” da się przeżyć i nawet wzbudza radość. Lubimy też dawać przedmiotom drugą szansę i dzielić się. Zanosimy zatem po powrocie dekoracje Zesklejki do przedszkola, aby uświetniły jasełka i świąteczne spotkania rodzinne.

Stawiamy na walory wizualne, ale nie zapominamy o zapachu. Przyjechała z nami świeczka o zapachu piernikowym od Tint of Mint. To sojowa świeczka, która zaraz po zapaleniu przyjemnie roznowi zapach imbiru, goździka i cynamonu. Tym samym przywołuje świąteczne wypieki i od razu w Zatoce Mew czujemy się jak w domu. Rozgrzewający zapach unosi się, koi zmysły, i nawet nasza piątka dzieci złagodniała nieco. My bardzo się cieszymy, że nawet w takim detalu jak świeczka, udaje nam sie zadbać o środowisko. To bowiem świeczka w 100% naturalna, wegańskia, nietoksyczna i przyjazna środowisku – bez dodatku pochodnych ropy naftowej, ftalanów, barwników i konserwantów. Zaletą wosku sojowego jest bez wątpienia czyste spalanie, nie zanieczyszcza on powietrza, w przeciwieństwie do parafiny, która wydziela toksyczne substancje takie jak benzen czy toluen. Takie świąteczne prezenty lubimy bardzo.

Aniu z jakim nastawieniem przyjechałaś do Zatoki Mew?

Mimo, że spędzam każdy dzień z córkami, taki wyjazd to okazja na jeszcze większą bliskość, oderwanie od codzienności i totalny relaks. Zabrałam ze sobą swój ulubiony kubek od Malik Ceramik, żeby napić się ciepłej kawy. Mam cichą nadzieję, że Ty w tym czasie zerkniejsz na Olgę (śmiech). Wzięłam też książkę, ciągle szukam nowych ciekawych przepisów, zawsze najpierw testuję je na sobie i dzieciakach. Tym razem w ręce wpadła mi książka ,,Nakarm swój mózg” Wydawnictwa Buchmann. Czytałaś już? A poza tym strasznie się cieszę, że w naszym redakcyjnym gronie testować będziemy świąteczne prezenty dla dzieci. Mam swoich faworytów, ciekawa jestem wrażeń końcowych. To jak zabieramy się za testy?

Hubert Marzyciel od Foxy Family

Zżerała nas ciekawość jak na liska zareagują dziewczynki. Między Olgą, a Zoe jest 9 miesięcy różnicy, i chociaż różni je wiele miesięcy, to łączy jedno, ciekawość świata, która wykracza dużo dalej niż zwykła codzienność. Lisek dosłownie podbił ich serca, a nas mamy duma rozpiera, że w Polsce powstają takie mądre zabawki. Nie od wczoraj interesujemy się zabwakami montessoriańskimi, dlatego z wielką chhęcią zabrałyśmy się do testów. Pierwsza faza zabawy dotknąć wszystko, sprawdzić, wkręcić, włożyć, nacisnąć i tak bez końca. Faza druga, zabawa już tylko ulubionym elementem. Faza trzecia, do zabawy wkraczają mamy, które też chcą poznać lisa z bliska. Cała idea polega na tym, żeby umożliwić maluchowi poznawanie świata na własną rękę. Lisek uczy, bawi, pozwala poznać świat starszaków i dorosłych. Co więcej zachęca do aktywności i ćwiczenia motoryki. Wielki plus za to, że dziecko nie ma bawiąc się nadmiaru bodźców, które może je dezorientować. Wykorzystane w zabawce mechanizmy są proste, inspirują do zabawy, ale to dziecko decyduje o tym w jaki sposób z nich korzystać. Podoba nam się też stonowana barwa, wykorzystanie drewna i motyw natury, który w każdych wnętrach pięknie będzie wyglądać.

Wybierając świąteczne prezenty myśl lokalnie. Wspieraj polskie firmy i wybieraj produkty przyjazne naturze.

A może tak kapcie Vanuba w prezencie świątecznym?

Ania i Bogna przy kominku wspominają czasy, gdy pod choinkę obowiązkowo dostawało się pomarańcze i skarpetki. Dzisiaj idziemy o krok dalej i przywracamy do łask kapcie. I chociaż i Bogna i Ania regularnie uprawiają uziemianie, nie odmówią sobie relaksu w ciepłych kapciach. Zwłaszcza tych od Vanuba, bo są stylowe i niebanalne. W nich nie wstydzimy się wyjść nawet do sąsiadki na kawę. A tu proszę, nawet nastoletnia córka Ani, Natalia z nóg nie chciała ich zdjąć. A same dobrze wiemy jak chętnie dorastające córki same z siebie wkładają kapcie. To na pewno świąteczna magia już zagościła w powietrzu. Jeśli nie znasz Vanuby, czas to zmienić. Znajdziesz w ich sklepie obuwie tworzone w zgodzie z naturą. A my śmiało możemy powiedzieć, ze wykonanie jest bezkonkurencyjne. To cudowny komfort noszenia. Doceniamy dbałość o detal, i mistrzowskie szycie. Tutaj nie ma półśrodków od doboru gatunku skór, po ręczne szycie i oryginalny design. Więc życzym Wam, żeby każda z Was znalazła je w tym roku pod choinką. A jesli szukasz pomysłu na świąteczne prezenty dla przyjaciółki, mamy czy teściowej, to również idealny wybór. Wymiękłyśmy totalnie, gdy zobaczyłyśmy kapcie Vanuba w wersji mini, są cudne. Może w kolejną podróż ruszymy w góry?

Świeże kosmetyki Fridge idealny prezentem światecznym

Kosmetyki na święta to zawsze dobry pomysł. Ale kosmetyki, które dbają o naturę, a przede wszystkim o Twoją skórę to naprawdę prezent idealny. Nie od wczoraj używamy marki Fridge, zatem z pełną świadomością możemy zapewnić, że te świeże kosmetyki prawdziwie dbają o Twoje piękno. Czy wiesz, ze większość składników kremów można zjeść? Co więcej nie zawierają konserwantów, silikonów i alkoholu etylowego, dzięki czemu skóra może oddychać. Przy wręczaniu prezentu warto podrkeślić, żeby koniecznie trzymać je w lodówce, aby zachowały swoje unikalne właściwości, a ich ważność do tylko 2,5 miesiąca od daty produkcji.

My systematycznie podglądamy markę Fridge, i za każdym razem doceniamy jeszcze bardziej za to, że cały zespól biologów i biotechnologów pracuje nad tym, aby odkywać możliwości współnecznej kosmetologii i dawać nam to, co najlepsze i najbezpieczniejsze. To idealny świateczny prezent dla mamy, przyjaciółki lub dla samej siebie.

Już nasze babcie trzymały kremy lodówce, dla zachowania świeżości, ale i ukojenia, wiadomo, że chłód łagodzi i koi skórę.

Niebanalne skarpetki w prezencie świątecznym

Były kapcie, muszą być i skarpetki. Zauważcie, że zawsze pokazujemy Ci oryginalne i to cały klucz do sukcesu. Bo zwykłe skarpetki w nicodziennym wydaniu mogą stać się rewelacyjnym pomysłem dla mamy i córki. Bo to własnie takie zestawy od Mama’s Feet wpadły nam w oko. To kolekcja Barcelona i aż oczy nam sie śmieją, że założyć je będziemy mogły pod świąteczną choinkę o poranku. Młodsze pokolenie jednomyślnie stwierdziło, że to skrzydełka czyli kolekcja Aniołek robią furorę i są totalnie odlotowe. Dosłownie i w przeności dodają im skrzydeł. Cieszymy się, że ta polska marka nie odbiega od zachodnich standardów i co więcej mierzy wysoko. Dzięki temu systematycznie zaskakują nas nowościami, które po prostu chce się mieć. Jeszcze tylko szybka przymiarka kolekcji Gwiazdka, w którą wpleciona jest mieniąca się nitka i werdykt wydany. Podbiliście nasze serce i chcemy więcej. Więc jeśli szukasz niebanalnego pomysłu na świąteczne prezenty, wybierz te odlotowe skarpetki.

Relaks w prezencie świątecznym

Jesteśmy też wielkimi zwolenniczkami prezentów przeżyć, aby miec co wspominać, poznawać nowe i odkrywać świat. Prezentowy voucher świąteczny na relaks w wannie czy wyjście do kina też jest mile widziany. Pamiętaj prezent świąteczny nie musi być wymyślny, najważniejsze, że pochodzi prosto z serca.

Lubimy też wspierać lub rozbudzać nowe hobby. Jesteśmy łasuchami, często i Bognę i Anię spotkasz w kuchni. One tak okazują miłość, gotując i rozpieszczając swoich bliskich. A ponieważ o kichni hiszpańskiej powieziano już chyba wszystko, my zachęcamy do podrózy kulinarnej do gorącej Portugalii. Gdzie smaki morza mieszają się ze smakami ziemii. Jednym słowem Portugalczycy czerpią z tego, co daje im natura, a my te smaki zgłębić możemy w książce ,,Portugalia do zjedzenia” Bartka Kieżunia / Wyd. Buchmann.

A żeby pozwolić sobie na więcej chwil relaksu, nasz patent to planowanie czasu i dobra organizacja. Dlatego chwytamu w dłoń Planner Madamy i planujemy nie tylko najbliższe pół rok, ale cały 2020 rok. Jeśli wyjdziemy z założenia, że czas wolny i relaks są równie ważne jak praca, z innym nastawianiem będziemy planować rodzinne życie. I nie muszą być to zagraniczne wycieczki, odkrywajcie okolice, zróbcie dzień domowy, tak też może być fajnie. Planner Madamy nie tylko pozwala nam zaplanować dzień po dniu, to poradnik, motywator, pomocna dłoń w realizacji wyznaczonych celów. Nam urzeka pięknym wydaniem, cudnym doświadczeniem posiadania tego właśnie plannera. A jeśli nie wiesz który Planne madamy jest idealny dla Ciebie, zrób test – KLIKNIJ TU i przekonaj się, który sprawdzi się w Twoim życiu.