Nudności w ciąży – problem, z którym boryka się ponad połowa kobiet w okresie ciąży. Spowodowane zmianami hormonalnymi w gospodarce kobiet nękają nie tylko o poranku. Wiele z nas miewało je o każdej porze dnia i nocy. Ta mało sympatyczna dolegliwość ustaje zazwyczaj w drugim trymestrze ciąży. Ale jak radzić sobie z nudnościami? Mammazinowe mamy i ekspertki dzielą się swoimi poradami i pomysłami na walkę z nudnościami.
Ewelina Szkutnik / Zabawa w gotowanie
„Nudności w ciąży, walczyłam z nimi jedząc po prostu tony migdałów. Równie dobrze służyły mi pestki dyni, które zawsze miałam pod ręką i pochłaniałam również kilogramami.”
Małgosia / Redaktor prowadząca serwis internetowy Mammazine
„W moim przypadku nic nie pomagało na nudności w ciąży. Ani jedzenie zaraz po przebudzeniu, ani imbir, ani migdały. Jedynie lekarstwa dawały sobie radę z mdłościami nie tylko porannymi. Moje koleżanki próbowały natomiast wszystkiego, z lepszymi i gorszymi efektami. Trzeba działać metodą prób i błędów i szukać najlepszej opcji dla siebie. Do tego wierzyć, że po 3 miesiącu przejdą te uprzykrzające życie nudności.”
Daria Rybicka / Dietetyczka
„W ciąży ze swoim pierwszym synkiem nudności dokuczały mi bardzo mocno. Wymiotowałam prawie do 5 miesiąca. Schudłam przez ten czas prawie 5kg i lekarz zalecił mi wtedy przyjmowanie tabletek, które miały ograniczyć dolegliwości. Prawda jest taka, że domowe sposoby niewiele pomagały. A testowałam je na tyle namiętnie, że przez długi czas nie mogłam patrzeć na imbir i migdały. W drugiej ciąży było zupełnie inaczej. O tym, że jestem w ciąży dowiedziałam się będąc już w 3 miesiącu. Nudności w ciąży pojawiły się właśnie w tym okresie i trwały zdecydowanie krócej niż w pierwszej ciąży. Oczywiście były częste wizyty w toalecie, ale tym razem polecane sposoby przynosiły chociaż niewielką ulgę. Dzień zaczynałam niepełną szklanką ciepłej wody z cytryną, często dodawałam świeży imbir. Szybko po wstaniu jadłam śniadanie, ale ważne było to aby nie było one zbyt obfite. Starałam się pilnować regularnych posiłków – dzięki temu unikałam wahań cukru we krwi i to z pewnością pomagało. Zauważyłam, że jak miałam zbyt długą przerwę pomiędzy posiłkami to nudności przybierały na sile. Z domowych sposobów ulgę przynosił mi świeży imbir- dodawałam go do letniej wody z cytryną lub herbaty. Stosowałam go regularnie więc to nie były jednorazowe zrywy w przypadku wystąpienia już dolegliwości. Dosyć często sięgałam również po orzechy, które były dla mnie wygodną i szybką przekąską. Lubię migdały więc zajmowały one mocną pozycję na mojej liście. Mówi się o tym, że one również pomagają przetrwać mdłości. Zobojętniają one kwasy żołądkowe więc jest to możliwe.”
Gosia / Czytelniczka Mammazine
„Nudności w ciąży doskwierały mi we wszystkich trzech ciążach. Mało co pomagało. Medykamenty tylko na chwilę. Pochłaniałam więc sporo migdałów, ale spektakularnych efektów nie zauważyłam. Jedyne co, na dłuższą metę pomagało – soda oczyszczona. Piłam ją co noc. Wstrętne to było, ale przez chwilę czułam ulgę i mogłam spokojnie zasnąć.
5 SPOSOBÓW NA NUDNOŚCI W CIĄŻY
1.ŚNIADANIE DO ŁÓŻKA
Zanim wstaniesz zjedz coś. Jeśli nie masz możliwości otrzymywania codziennie śniadania prosto do łóżka, połóż na stoliku nocnym herbatniki lub banana, po które sięgniesz z łatwością zaraz po przebudzeni się.
2. IMBIR
Dodawaj imbir do herbaty, wody, pij małymi łyczkami przez cały dzień. Ważne tylko, żeby imbir był świeży. Z łatwością dostaniesz go w każdym supermarkecie.
3. JEDZ MNIEJ ALE CZĘŚCIEJ
Nie możesz doprowadzić do sytuacji, w której będziesz czuła głód, spowoduje to bowiem mdłości. Nie doprowadzaj zatem do sytuacji, w której nie masz pod ręką pokrojonych warzyw czy owoców. Chrup do woli!
4. MIGDAŁY
Mają właściwości przeciwwymiotne. Noś w torebce małe opakowanie tych bakali i gdy tylko poczujesz ssanie w żołądku, przegryź migdały.
5. WITAMINA B6
Ma właściwości hamujące nudności. W Twojej diecie nie powinno zatem zabraknąć produktów bogatych w witaminę B6. Jedz zatem na zdrowie: kapustę, kalafior, groszek zielony, chude mięso, marchew, ziemniaki, szpinak oraz produkty zbożowe.