Drożdżówki to zawsze świetny plan. Niezależnie czy spodziewamy się gości, wybieramy na piknik czy ruszamy w dalszą trasę. Na nie zawsze mamy ochotę i zawsze sprawdzą się idealnie. Delikatnie słodkie, z nadzieniem jakie lubimy, domowe, i pachnące.
Zapewne większość z Nas ma z nimi jedne z najlepszych wspomnień z dzieciństwa, kiedy to mama czy babcia wypiekały je w ilości nie do przejedzenia, a znikały mimo to w zastraszającym tempie. Nasza dzisiejsza propozycja to drożdżówki z serem ricotta i świeżymi malinami. Dajcie się skusić, by poczuć ten zapach unoszący się po całym domu.
Składniki:
/na ok.12 drożdżówek/
30 g świeżych drożdży
300 ml ciepłego mleka
2 łyżki cukru trzcinowego
450-470 g mąki pszennej
3 łyżki oleju
Szczypta soli
200 g sera ricotta
2 łyżki cukru trzcinowego lub syropu klonowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Ok. 200 g malin
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania zaczynu. W misce mieszamy drożdże, mleko, cukier i 2 łyżki mąki. Odstawiamy na ok. 15 minut pod przykryciem. Po tym czasie zaczyn powinien się spienić. Dodajemy do niego mąkę, olej i sól. Wyrabiamy ręcznie ciasto do momentu aż będzie sprężyste i nie będzie kleiło się do rąk. Możemy w trakcie podsypywać delikatnie mąką, ale nie za dużo. Wyrobione ciasto formujemy w kulkę, zostawiamy w misce i przykrywamy folią spożywczą na 30 minut. W tym czasie przygotowujemy nadzienie serowe mieszając ze sobą ricottę, ekstrakt i cukier. Podrośnięte ciasto rozwałkowujemy na grubość 5 mm, smarujemy nadzieniem serowym i układamy na nim maliny. Zwijamy ciasto w rulon i tniemy na 5 cm kawałki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok. 15-25 minut. Podajemy posypane cukrem pudrem. Smacznego!
Tekst/zdjęcia: Ewelina Szkutnik – Zabawa w gotowanie
Funkcja trackback/Funkcja pingback