Jak przetrwać zimę z dziećmi
Skorzystaj z 5 podpowiedzi od skandynawskich mam jak przetrwać zimę z dziećmi. Od dzisiaj zimowe zabawy i wyjścia na dwór nie będą dla Ciebie straszne.
jak przetrwać zimę z dziećmi

SKLEP

Nie wiem jak to jest u Ciebie, ale wiele z moich wspomnień z dzieciństwa związanych jest z beztroskimi zabawami na świeżym powietrzu, bez względu na porę roku. Zimą godzinami zjeżdżałam na sankach i jeździłam na łyżwach na zamarzniętym jeziorze. Nigdy nie zastanawiałam się nad wyzwaniami jakie zima stawia mamom, dopóki sama nią nie zostałam.

Jak przetrwać zimę z dziećmi, aby nie tylko przeczekać do wiosny, ale mieć z tej pory roku prawdziwą radość? Zima często stawia przed mamai specyficzne wyzwania, z którymi nie zawsze łatwo się zmierzyć. Jeśli zima stanowi dla Ciebie wyzwanie, oto kilka inspiracji zaczerpniętych z doświadczenia rodziców skandynawskich, którzy doskonale radzą sobie z zimowymi przygodami na świeżym powietrzu.

Jak przetrwać zimę z dzieckiem i mieć z tej pory roku prawdziwą radość

1. Zabawy na śniegu nie muszą trwać cały dzień

Wiosnę i lato spędzamy praktycznie non stop na dworze. Ogród daje nam tyle możliwości, a pobliskie lasy i łąki zachęcają do wycieczek i spacerów. Słońce wzywa do aktywności i aż nie chce siedzieć się w domu. Cały czas miałam mylne wyobrażenia, że w ładny, zimowy dzień też całodzienne zabawy na dworze są potrzebne dzieciom. Ta myśl okazała się totalnie ni trafiona, zwłaszcza, gdy odczuwalna temperatura wynosi -14 stopni Celsjusza. Zrozumiałam, że nawet krótka chwila na świeżym powietrzu, jest lepsza niż nic. Skandynawskie mamy także wychodzą z takiego założenia, zwłaszcza, że temperatury są u nich jeszcze niższe. Spacer w zimowy dzień może przynieść liczne korzyści, poprawia nastrój, pozwala się ruszać i oddychać pełną piersią. Dlatego teraz staram się codziennie znaleźć choć 20 minut po szkole, które wprawiają nas wszystkich w lepszy nastrój. Zoe uwielbia spacery z naszym psem i to dobry powód, żeby po szkole ruszyć z nim na małą przechadzkę. Pies się cieszy, a i my czerpiemy z tego korzyści. Po powrocie do domu ratuje nas pyszna zimowa herbata, a dzień nabiera większego sensu z dawką świeżego powietrza.

Zapisz się na MINTowy newsletter i odbierz PREZENT - Pomysły na kreatywne zabawy na CAŁY MIESIĄC!

Dołącz do naszej społeczności i poczuj miętę do MINT! Nasz newsletter to gwarancja dobrych treści! Odbierz w prezencie 30 kreatywnych pomysłów na zabawy z dzieckiem, bo to nowa jakość czasu z dzieckiem.

2. Postaw na swobodną zabawę, na zajęcia pozaszkolne przyjdzie pora

Nie jestem wielką zwolenniczką zajęć pozalekcyjnych, wolę rodzinny czas bez stresu i spiny, że nie zdążymy, lub utkniemy w korku. Lubię podążać za rytmem Zoe, która nie zawsze po szkole tryska energią. Dostosowuję aktywność i zabawy do jej humoru i potrzeb. Skandynawskie mamy także preferują swobodne podejście, zwłaszcza zimą. Stawiają na budowanie rodzinnego jakościowego czasu i wesołe zabawy na świeżym powietrzu. Na zajęcia pozaszkolne przyjdzie pora. Gdy pogoda na to pozwala, cenniejszy jest ruch na świeżym powietrzu, niż zajęcia w zamkniętej sali.

3. Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania

Jeśli kiedykolwiek byłaś w Skandynawii (ja nie byłam) lub przeglądałaś tamtejsze sklepy internetowe (ja przeglądałam), szybko zauważysz, że oferta ubrań na zimną pogodę jest bardzo bogata i kompleksowa. I nie bez powodu – bo jeśli czujesz się komfortowo i ciepło na zewnątrz w zimnie, to jest Ci przyjemniej i masz większą ochotę na zimowe szaleństwa. Jak zatem przetrwać zimę z dzieckiem? Postaw na jakościowe ubrania, które zapewnią ciepło w mroźne dni nie tylko dziecku, ale i Tobie również.

Od zeszłego sezonu, zamiast próbować oszczędzać na zimowych ubraniach, uczyniłam nasz zimowy sprzęt finansowym priorytetem sezonu zimowego. Oznaczało to ciepłe, dobrze wykonane buty dla każdego, grube, odporne na warunki kurtki i kombinezon dla Zoe, dostosowane czapki, kominy i ciepłe narciarskie rękawiczki (czy tylko moje dzieci gubią je wszystkie pod koniec sezonu?) i wiele warstw pod spodem. Używamy też spodni i leginsów termo, które doskonale sprawdzają się zimą. Mamy także wełniane skarpetki, a dla mnie i Zoe koniecznie buty typu Emu, które grzeją stopy najlepiej. I powiem ci z własnego doświadczenia, że kiedy śnieg nie przesiąka przez spód butów na skarpetki i stopy, gdy jest mi miło i ciepło, chętnie ruszam na zimowe wyprawy i nie marudzę. O dzieciach nie wspomnę 🙂

4. Zacznij od siebie

Moje dzieci nie są tymi, które trzeba przekonywać do wychodzenia na zewnątrz w zimne dni – to wszystko zasługa mojego męża, który zawsze ma czas, siłę i ochotę na zabawy na śniegu. Chodzi z nimi na pobliską górkę, zjeżdża na sankach i pozwala wyszaleć się do woli. Bo w przypadku każdego rodzicielstwa, wszystko zaczyna się od nas. Jeśli będę jęczeć i narzekać na zimno, dzieci zaczną rozumieć, że jeden rodzaj pogody jest lepszy od drugiego i ominie je zimowe szaleństwo. Jak przetrwać zimę z dziećmi? Nie wmawiaj sobie, że zima jest zła, a pogoda beznadziejna, tylko szukaj szczęścia w tej porze roku. Jeśli Ty pokażesz, że aktywność na świeżym powietrzu w zimowy dzień jest ok, Twoje dziecko też będziesz uznawało to za fajne. Przyznam, że nie jestem miłośniczką zimy, ale nie marudzę, kupuję ciepłe ubrania i buty i każdego dnia wychodzę z Zoe, żeby pokazać jej, że zima jest piękna. To nie tylko ruch, ale także i przede wszystkim wspólny czas. Jednego dnia idziemy na spacer, innego wyciągamy sanki, a kolejnego rzucamy się śnieżkami. Nawet z odśnieżania chodnika przed domem można zrobić dobrą zabawę i staram się, żeby tak do tego podejść i przekazać to swoim dzieciom.

5. Nie stresuj się

Latem wyznaję zasadę im większy bałagan na dworze, tym lepiej. Zoe bawi się błotem, robi mikstury z piachu i wody, a ja nie stresuję się tym, bo wszystko da się zmyć wodą od razu i szybko. Ale jak przetrwać zimę z dziećmi, gdy po zabawie na śniegu wszystko jest mokre i brudne? Oczywiście dla dzieci to nie problem, ale wiesz, Ty też nie musisz się tym stresować. 

Brudne zabawy na świeżym powietrzu są postrzegana jako całkowicie naturalna, a nawet ceniona w społeczeństwie skandynawskim. Tamtejsi rodzice zachęcają do noszenia ubłoconych butów i ubrań, a także podrapanych łokci i kolan, jako dowodu na to, że ich pociechy odkrywają świat po swojemu nawet zimą.

Każda z nas musi to już we własnej głowie poukładać i zaakceptować (lub nie). Nauczyłam się, że wszystko, co kupuję do ubrania na zewnątrz ma służyć zapewnieniu komfortu i fajnego czasu na świeżym powietrzu. Jeśli masz z tym problem możesz kupować z drugiej ręki, szukać jakości w rozsądnej dla siebie cenie ubrań i zimowych akcesoriów, mieć po kilka zestawów ubrań na zimę, bo inaczej owszem Twoje dziecko wyjdzie na dwór, ale będzie tylko stać z obawy przed pobrudzeniem, lub zniszczeniem. A to psuje całą zabawę i zamysł, prawda?

W drodze do odkrywania zimowej magii z dziećmi, poznałaś tajniki skandynawskiego podejścia do aktywności na świeżym powietrzu. Od krótkich spacerów po zaawansowane przygotowania zimowego ekwipunku, mam nadzieję, że udało mi się przekazać, że kluczem do udanych zimowych przygód jest elastyczne podejście, radość i przekazywanie dzieciom miłości do natury w każdej porze roku. Zimowe dni mogą stać się niezapomnianym czasem dla całej rodziny, pełnym radości, spontaniczności i ciepła nawet w najzimniejszych chwilach. Zachęcamy więc do wyjścia na zewnątrz i czerpania radości z każdego zimowego dnia!

podobne artykuły

magazyn dla mam

Zapisz się na newsletter

MINT MAGazyn online to lifestylowy serwis dla mam. To portal o pozytywnym macierzyństwie i szczęśliwym dzieciństwie. Zajrzyj do nas po codzienną dawkę inspiracji. Poczuj miętę do MINT!

Copyright MINT Project design SHABLON

Pin It on Pinterest

Udostępnij ten artykuł!

Podoba Ci się ten post? Podziel się z nim ze znajomymi i rodziną, udostępniając w wybranym medium.