Emigracja to nie tylko fizyczne przemieszczenie się z jednego miejsca na drugie, ale także podróż przez labirynt emocji, tożsamości i przemian osobistych. Książka „Odnajdywanie Ojczyzny” Lecha Foremskiego jest swoistym atlasem tej podróży, ukazującym złożoność doświadczeń emigranta i tęsknoty za utraconymi korzeniami.

Lech Foremski to emigrant pochodzący z Białegostoku, który od 1982 roku mieszka w Stanach Zjednoczonych. Jest znanym profesjonalnym fotografem, amatorem malarzem, rzeźbiarzem i grafikiem. Oprócz tworzenia dzieł artystycznych, Foremski jest także autorem artykułów, esejów, słuchowisk oraz reportaży radiowych. Jego twórczość często koncentruje się na doświadczeniach emigracyjnych, tożsamości oraz tęsknocie za utraconymi korzeniami.

W zbiór trzydziestu opowiadań swojej najnowszej książki Foremski wplata własne historie, refleksje i spostrzeżenia, tworząc mozaikę życia emigranta, który choć znalazł nową ojczyznę za oceanem, wciąż nosi w sercu obraz miejsca, które nazwał kiedyś domem.

Temat ten jest mi wyjątkowo bliski, bo sama blisko 10 lat mieszkałam poza granicami Polski. Co prawda w innych czasach, ale emocje, problemy i tęsknoty były bardzo podobne do tych, ukazanych w książce Lecha Foremskiego.

Książka „Odnajdywanie Ojczyzny” Lecha Foremskiego otwiera drzwi do świata emigranta, ukazując jego historię, tęsknoty i poszukiwania. Przez opowieści o dzieciństwie w białostockiej dzielnicy Bojary oraz pierwszych latach życia na obczyźnie autor zaprasza nas do podróży przez labirynt emocji, wspomnień i refleksji. To dzieło nie tylko rysuje pejzaż życia emigranta, ale także stawia fundamentalne pytania o tożsamość, korzenie i sens życia.

Książkę przeczytałam jednym tchem w marcowy wieczór. Nie chcę Ci o niej zdradzać za wiele, ale wybrałam dla Ciebie najważniejsze życiowe nauki, które dojrzałam czytając tą książkę. Chciałam się z Tobą nimi podzielić, bo to cenne spostrzeżenia, które każda z nas może wziąć pod rozwagę.

Poznaj 5 życiowych nauk płynących z książki Lecha Foremskiego

 1. Wartość pamięci i korzeni

Książka Lecha Foremskiego przypomina nam, jak istotne są nasze korzenie i pamięć o przeszłości. Choć może się wydawać, że życie toczy się do przodu, ważne jest, aby nie zapominać o naszych początkach i historii, która nas kształtuje. To ciekawy temat także do rozmów z naszymi dziećmi. W naszym domu często wracamy do rodzinnych zdjęć, anegdot i historii. Co więcej organizujemy zjazdy rodzinne, aby o tych więzach krwi nie zapomnieć w biegu życia. 

2. Znaczenie adaptacji i elastyczności

Opowieści emigranta wskazują na potrzebę adaptacji do zmieniających się warunków życia. Dla osiągnięcia sukcesu w nowym środowisku niezbędne jest posiadanie elastyczności i otwartości na nowe doświadczenia oraz umiejętność dostosowywania się do nowych sytuacji. W dzisiejszym świecie mam wrażenie, że dużo łatwiej przychodzi nam dostosowanie się do zmian, do sytuacji. Z mojej perspektywy osoby, która mieszkała zagranicą tak długo, to szalenie ważne, aby moje dzieci umiały elastycznie podejść do życia.

3. Siła wspomnień i tęsknoty

Książka pokazuje, że wspomnienia z przeszłości i tęsknota za utraconymi czasami mogą mieć silny wpływ na nasze życie. Wspomnienia mogą być zarówno źródłem radości, jak i bólu, ale są one integralną częścią naszej tożsamości i pomagają nam lepiej zrozumieć, kim jesteśmy. Kształtują nas, to pewne. Ja w swojej rodzinie staram się jednak powtarzać dzieciom, że musimy skupić się na tu i teraz, wyciągać wnioski z błędów, ale nie rozpamiętywać tego, co było i może już nie wróci. Niech te wspomnienia będą siłą napędową, a nie czekaniem na to, co nie możliwe.

4. Poszukiwanie sensu i przynależności

Opowieści Lecha Foremskiego poruszają temat poszukiwania sensu życia oraz poczucia przynależności. Emigrant często musi zmierzyć się z pytaniem, gdzie jest jego miejsce na świecie i jak znaleźć równowagę między przeszłością a teraźniejszością.

To temat, który szczególnie dotknął mnie osobiście, gdy mieszkałam w Paryżu. Wyjechałam, gdy Polska nawet nie była jeszcze w Unii Europejskiej, a Francuzi często dopytywali mnie, gdzie w ogóle ta Polska leży i czy u nas chodzą niedźwiedzie polarne. Pierwsze lata nie były sielanką, zmagania z nową kulturą, papierologią, poszukiwania swojego miejsca, w którym poczuję się jak u siebie. W końcu poszukiwanie wspólnego z nowym miejscem zamieszkania, z nowymi koleżankami i kolegami. Dziwnym trafem moja paczka znajomych w tych pierwszych lat na obczyźnie to głównie mieszanka z całego świata, którzy tak, jak i ja szukali w Paryżu siebie.

5. Wartość empatii i zrozumienia

Książka uczy nas empatii i zrozumienia dla osób, które musiały opuścić swoje rodzinne strony w poszukiwaniu lepszego życia. Przeżywając ich historie, możemy lepiej zrozumieć ich perspektywę i doświadczenia oraz docenić trudności, z jakimi się borykają.

Jedno jest pewne, mamy tendencje do wierzenia, że lepiej jest tam, gdzie akurat nas nie ma. A prawda jest taka, że nie ma takiego miejsca, w którym nie musielibyśmy się w jakiś sposób dostosować.

Książka „Odnajdywanie Ojczyzny” Lecha Foremskiego nie tylko ukazuje nam zmagania emigranta z nową rzeczywistością, ale także otwiera drzwi do naszej własnej refleksji nad sensem przynależności, tożsamości i pamięci. Przez opowieści autora odkrywamy, że ojczyzna nie zawsze jest miejscem fizycznym, ale często stanowi skomplikowaną mozaikę wspomnień, emocji i doświadczeń, które nosimy w sobie, niezależnie od miejsca, w którym się znajdujemy.

Zapraszając nas do podróży przez swoje opowieści, Lech Foremski przypomina nam o wartości naszych korzeni i o sile wspomnień, które kształtują naszą tożsamość. To zaproszenie do zatrzymania się na chwilę, by spojrzeć wstecz i docenić to, co przyniosło nas tu, gdzie jesteśmy dzisiaj. W końcu, choć podróż życia często jest pełna zmian i niepewności, to w naszych wspomnieniach i relacjach zawsze możemy odnaleźć naszą prawdziwą ojczyznę.

Artykuł powstał przy współpracy z wydawnictwem Novae Res.