Nie znam rodziców, którym nie zależałoby, żeby wychować pełne wiary w siebie, samodzielne odpowiedzialne, dbające o porządek i cierpliwe dziecko. Nie znam mamy, która nie cieszyłaby się, że jej latorośl odnosi sukcesy w jakiejś dziedzinie. Nie znam taty, który nie byłby dumny, że jego pociecha wie co to honor i szacunek i potrafi go wyrazić zarówno wobec siebie, jak i wobec innych osób.

O metodzie Montessori słyszał chyba każdy rodzic, którego dziecko zaczyna przygodę z edukacją. Szkoły i przedszkola Montessori funkcjonują już w wielu polskich miastach i to od lat. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że założenia tej metody, to nie jest tajemna wiedza zarezerwowana jedynie dla nauczycieli i wychowawców, a niektóre idee sformułowane przez włoską lekarkę możemy zacząć wprowadzać już od pierwszych miesięcy życia dziecka.

MÓW DO MNIE

O tym, że dziecko słyszy dźwięki i potrafi na nie reagować jeszcze w łonie matki wiadomo nie od dzisiaj. Po przyjściu na świat zainteresowanie dźwiękami jeszcze się potęguje. Warto zatem zwrócić uwagę, jakich wrażeń słuchowych dostarczamy naszemu maleństwu. Jedną z pierwszych rzeczy, którą dziecko słyszy po urodzeniu są głosy rodziców. Mówiąc spokojnie i wyraźnie, zwracając się do dziecka bez używania tzw. dziecięcej mowy i bez nienaturalnego podnoszenia głosu powoli przygotowujemy je do późniejszego mówienia. Ciekawych doświadczeń, zarówno dla nas, jak i dla naszej pociechy, mogą dostarczyć próby nawiązania „rozmowy” polegające na powtarzaniu i naśladowaniu dźwięków, które wydaje dziecko czyli tych wszystkich a-gu i a-gi, tak dobrze znanych wszystkim rodzicom. To specyficzny sposób porozumiewania się i komunikacji, który cieszy dzieci i wywołuje uśmiech na twarzach rodziców. Kiedy zamierzasz podnieść, wykąpać, przebrać czy nakarmić niemowlę powiedz mu najpierw co zamierzasz zrobić albo, jeszcze lepiej, zapytaj czy jest na daną czynność gotowe. I choć możesz być pewny, że do Twoich uszu nie dotrze żadna jednoznaczna odpowiedź, to dziecko będzie Ci wdzięczne, że traktujesz je poważnie i dajesz mu wybór.

OBSERWUJ MNIE

Obserwacja, według założeń metody Montessori, jest kluczem do poznania świata dziecka. Bardzo ważne jest zatem w przypadku niemowląt, żeby poświęcić trochę energii i czasu, aby poznać i nauczyć się, co mówi nasze dziecko, kiedy płacze. Ponieważ na początku, to właśnie płacz jest dla dziecka jedną z podstawowych form komunikacji. Ważne, by zdać sobie sprawę, że nie tylko głód czy mokra pieluszka mogą go wywołać. Dziecko czasami potrzebuje tylko kontaktu, dotyku, bliskości i niekoniecznie oczekiwaną formą pocieszenia jest wówczas karmienie czy podanie smoczka. Możliwe, że dzięki tej obserwacji i nauce z niej płynącej nasze dziecko będzie w przyszłości bardziej rozumiało własne potrzeby i nie będzie traktowało jedzenia jako jedynego i niezawodnego sposobu na szczęście.

Pokoik czy kącik naszego maleństwa, to przestrzeń, którą w pierwszych miesiącach swojego życia będzie z dnia na dzień oglądać coraz wyraźniej. Ważne, by było to miejsce nieprzeładowane przedmiotami i  kolorami, żeby nie przytłaczać ogromem wrażeń od samego początku, a delikatnie i powoli wprowadzać  dziecko w świat wzrokowych doznań. To bardzo istotne zwłaszcza po dziewięciu miesiącach spędzonych we względnej ciemności wśród przytłumionych dźwięków.

Małe dzieci nie bardzo lubią zmiany; cenią porządek, ład i powtarzalność. Tyczy się to także przestrzeni, w której się znajdują. Dlatego olbrzymie znaczenie ma fakt, aby pokoik dziecka przez pierwszy rok jego życia pozostał w niezmienionym stanie. Dla niektórych mam, zwłaszcza tych, które uwielbiają przemeblowania i zmiany aranżacji może to być nie lada wyzwaniem. Niemniej, dla poczucia ładu i porządku naszego maleństwa ma to kluczowe znaczenie.

Więcej na temat założeń metody Montessori w wychowaniu najmłodszych dzieci można znaleźć w publikacji Radosne Dziecko Niezbędnik Montessori od narodzenia do lat trzech, która dostępna jest do pobrania w Internecie na stronie www.bycrodzicami.pl/radosne-dziecko/


Autor: Małgorzata Górska

Z wykształcenia magister sztuki. Z pasją rysuje. Zapamiętale czyta. Fascynuje się filmami Jeuneta i Andersona. Wieczorami pisze bloga, szydełkuje i robi makramy. Prywatnie żona Adama i mama Adasia.

Zdjęcia: Designed by Freepik

Zapisz się na newsletter

MINT MAGazyn online to lifestylowy serwis dla mam. To portal o pozytywnym macierzyństwie i szczęśliwym dzieciństwie. Zajrzyj do nas po codzienną dawkę inspiracji. Poczuj miętę do MINT!

Copyright MINT Project design SHABLON

Pin It on Pinterest

Udostępnij ten artykuł!

Podoba Ci się ten post? Podziel się z nim ze znajomymi i rodziną, udostępniając w wybranym medium.