Na pierwszy rzut oka wózek Terrain Mountain Buggy sprawia wrażenie dość masywnego, jednak z każdą chwilą jego użytkowania zyskał na wartości. Prawdziwą przyjemnością, zarówno dla mnie, jak i mojego półrocznego synka była możliwość przetestowania go.
Mój syn jest duży, w związku z czym obecna gondola szybko okazała się być zbyt mała i niekomfortowa dla niego. Maluch nie siedzi, nie utrzymuje jeszcze sztywnej pozycji dlatego klasyczna spacerówka nie nadaje się dla niego.
Wózek Terrain Mountain Buggy okazał się być idealną hybrydą. Jest szeroki, ma pełen zakres regulacji stopnia wysokości ułożenia siedziska przez co maluch ma duże poczucie bezpieczeństwa.
Wózek idealnie nadaje się do miasta, jak również w terenie. Dla aktywnych rodziców w komplecie jest dodatkowy zestaw kół, dzięki którym wózek zamienia się w „wózek biegowy”.
Koła są wymienne za pomocą jednego kliknięcia. Koło przednie łatwo podnosi się, a w razie takiej potrzeby, można je również zablokować, wówczas nie jest ono skrętne.
Wszystkie koła są pompowane (w zestawie 5 kół) w związku z czym wózek jest bardzo zwrotny i lekki do prowadzenia. W szybki i łatwy sposób pokonuje się wszystkie napotkane na drodze przeszkody. Pasy bezpieczeństwa są pięciopunktowe, w pełni regulowane. Wózek jest wyposażony w dwa podnóżki – dla dzieci niechodzących służy jako podpora dla nóg, drugi zaś umożliwia maluchom chodzącym samodzielne wchodzenie do wózka.
Największe wrażenie zrobiła na mnie budka – jest niezwykle duża i idealnie chroni dziecko przed słońcem, wiatrem i deszczem. Niestety moje dotychczasowe doświadczenia w kwestii budek innych wózków są negatywne, stąd tez mój zachwyt.
W budce znajdują się dwie zamykane kieszonki, jedna z nich wyposażona jest w dodatkowy otwór na słuchawki. Budka może zmieniać swoje położenie, w zależności od funkcji wózka, co też widać na zdjęciach.
Maluch może podglądać świat za pomocą dodatkowego przezroczystego okienka.
Pod wózkiem znajduje się spory kosz zamykany na zamek oraz dwie dodatkowe kieszenie w pełni zabudowane, które niezwykle się przydają. Dostęp do kosza jest możliwy nawet wówczas gdy dziecko śpi, a siedzisko jest obniżone całkowicie do pozycji leżącej.
Wózek posiada dwa rodzaje hamulców – nożny i ręczny, ten drugi idealnie sprawdza się w trakcie biegania. Hamulec nożny bardzo łatwo zablokować, jednak przy odblokowaniu konieczne jest użycie większej siły.
Przy kierownicy znajduję się linka dodatkowo zabezpieczająca wózek przed samowolnym oddaleniem się.
Pałąk jest regulowany na dowolną wysokość i pokryty jest materiałem, dzięki czemu nie ma możliwości żeby dziecko odgryzło kawałek gąbki. Tapicerka jest niezwykle łatwa do wyczyszczenia i nie brudzi się zbyt szybko.
Rączka jest regulowana do wzrostu rodzica, co daje jeszcze większy komfort prowadzenia wózka.
Wózek składa się w nietypowy dla mnie sposób, ale jest to łatwe i szybkie.
Jedyną wadą dla mnie jest wielkość wózka. Zarówno przed, jak i po złożeniu wózek zajmuje sporo miejsca w mieszkaniu/domu i w samochodzie.
Wózek jest jednostronny, jednak z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, iż jest idealny na cały okres „wózkowania dziecka”.
Po przetestowaniu Terrain Mountain Buggy jestem bardzo zadowolona z użytkowania tego wózka i dopiero teraz zauważyłam jak wiele wad posiada wózek, z którego korzystam na co dzień. Terrain Mountain Buggy nie należy do najtańszych, ale zdecydowanie komfort jaki nam zapewnił jest wart tej ceny. Mi i mojemu synowi trudno będzie się z nim rozstać…
CENA: około 3390 zł