Żyjemy w świecie, w którym możemy wszystko, pytanie czy na pewno ta nowa rzeczywistość jest dla Ciebie taka doskonała? A może czas na to, żeby oczyścić umysł i wkroczyć na nową drogą życia?

Dzisiaj chcę Cię zachęcić do sięgnięcia po książkę ,,Mózg na detoksie” Davida i Austina Perlmutter, aby pokazać Ci w jaki sposób możesz wkroczyć na nowy poziom codzienności w ciągu zaledwie 10 dni.

Książkę tą napisał ojciec i syn, którzy połączyli swoje siły, aby sprawdzić: co sprawia, że zdrowie i szczęście są takie nieuchwytne. Wydało im się bowiem głęboko niepokojące, że każdego dnia coraz więcej i więcej czasu spędzamy wynajdując krótkotrwałe rozwiązania, zamiast szukać faktycznych zmian, które poprawią jakość naszego życia. 

Aby tego dokonać należy przeprogramować swój mózg, aby stać się świadomymi użytkownikami technologii, a nie jego niewolnikami. Dzisiaj świat ma ciągle tak wiele do zaoferowania nam, tylko od nas zależy czy poprawimy jakość swojego życia i zdrowia. 

Z tego artykułu dowiesz się co zrobić, żeby w 10 dni stworzyć szablon zmian i wprowadzić go w życie.

8 kroków do szczęścia, które znajdziesz w książce ,,Mózg na detoksie”

Współczesny styl życia spowodował, że nasz mózg nie może w pełni wykorzystać kory przedczołowej (to ona odpowiada za nasze myśli i działania, które mają pomóc nam osiągnąć cel). Natomiast działania motywowane są przez strach, impulsywność, a także natychmiastową potrzebę doświadczenia nagrody. Właśnie od tego chaosu musimy się wreszcie uwolnić.

Zaraz dowiesz się jak poprawa higieny snu, diety, kontaktu z naturą, ćwiczenia fizyczne, świadoma konsumpcja, medytacja, praktyki uważności oraz poprawa osobistych relacji może pozytywnie wpłynąć na Twoje relacje z mózgiem.

1. Ogranicz cyfrowe życie

Zastanów się ile czasu spędzasz przed ekranem? Celem nie jest rezygnacja całkowita z nowych technologii, ale znalezienie równowagi. Technologia bowiem uzależnia, powoduje, że działamy bezmyślnie. Pozostawanie w cyfrowym świecie pozbawia kontaktu z ludźmi, mąci spokój ducha i oddziela od prawdziwego życia.

Oto metoda T.I.M.E – wyznacza ona 20-minutowy przedział czasu, który wyznaczasz sobie na osiągnięcie celu czy sfinalizowanie wybranego działania w Internecie. Korzystaj z minutnika. Modyfikuj czas jeśli uznasz, że nie potrzebujesz go aż tyle, żeby osiągnąć swój cel. 

W ten sposób sprawdzisz także, na pewno potrzebujesz mediów społecznościowych dla Twojego biznesu czy osobistego życia.

2. Bądź empatyczna

Naukowy udowodnili, że gdy jesteśmy bardziej empatyczni, bardziej cieszymy się swoim życiem. Mamy bogatsze kontakty społeczne, jesteśmy bardziej wydajni, a nawet zyskujemy lepsze samopoczucie. Jestem przekonana, że nie potrzeba Ci do tego badań, aby żyć bardziej empatyczna.

Co możesz w tym temacie zrobić?

Codziennie o wybranej przez siebie porze zapisz 5 rzeczy, za które jesteś wdzięczna.

Każdego dnia podziękuj osobiście wybranej osobie za coś konkretnego, co zrobiła ona dla Ciebie. 

3. Bądź bliżej natury

Naturę mamy na wyciągnięcie ręki, a spędzanie czasu na łonie natury to najprostszy sposób na wsparcie zdrowia i szczęścia. Badania naukowe pokazują, że nasz mózg radzi sobie zdecydowanie gdy mają odpowiedni częsty kontakt z naturą. Bliskość natury pozwala zredukować stres, poprawia zdolność koncentracji, a nawet redukuje stany zapalne. W bonusie masz pewność, że odkryjesz, że poza ekranem toczy się cudowne życie. Zafunduj sobie ,,witaminę N jak natura”, a od razu poczujesz się lepiej. 

Japończycy nie od wczoraj stosują tak zwane ,,kąpiele leśne”. Na czym to polega? Idź do lasu i przechadzaj się w zrelaksowany sposób. Już nawet sam zapach drzew i kwiatów przyciąga i uspokaja. Pewnie już dawno sama z tych kąpieli korzystałaś, ale dzisiaj poznałaś ich fachową nazwę.

Co jeszcze można robić, żeby być bliżej natury? Zaplanuj codzienny spacer choćby 30-minutowy. Wybierz spacer lub rower, a może nawet hulajnogę. Możesz ćwiczyć w ogrodzie, albo iść pielęgnować ogródek. Kup też kwiatka, aby móc zerkać na jego zielony, bezpieczny kolor.

4. Nakarm umysł

Każdy kęs jedzenia to informacja dla naszego kodu DNA. Może ona budować nasze ciało lub je osłabiać. Badania naukowe udowadniają także, że bakterie jelitowe wpływają na nasz nastrój i emocje. Stwierdzenie ,,co myślisz, to czujesz” jest również rezultatem zdrowia jelit. To wynik Twoich wyborów dietetycznych. Możemy śmiało stwierdzić, że minimalizowanie stanów zapalnych poprze dietę stanowi ważne narzędzie w odzyskaniu kontaktu z kora przedczołową.

Pora działać. Przyjrzyj się swojemu jadłospisowi, lodówce i spiżarni. Oczyść swój stół, a poprawisz pracę mózgu. Co możesz zrobić w temacie jedzenia? Zrezygnuj z produktów wysoko przetworzonych, unikaj cukrów. Wprowadź do swojego jadłospisu produkty organiczne, ryby, zdrowe tłuszcze, a także pokarmy bogate w błonnik.

Kolejnym krokiem wtajemniczenia jest także samodzielna uprawa roślin. Możesz zacząć choćby od ziół, zobaczysz jaką frajdę Ci to sprawi, a do tego będzie pysznie i smacznie.

5. Wyśpij się

Liczne badania udowadniają, że lepiej utrwalamy wspomnienia, gdy jesteśmy wyspane. Niedobór snu wpływa niekorzystnie na zdolność przetwarzania informacji oraz na nasze zdrowie. Co więcej sen jest niezbędny do radzenia dobie ze stresorami. Kto by pomyślał, że te kilka godzin więcej w łóżku, a może być takie dobroczynne? Jeśli zaczniesz korzystać ze snu, aby zresetować swój mózg, przywrócisz kontrolę kory przedczołowej. jak ta to robię? Godzinę przed snem nie korzystam z telefonu, światło niebieskie jest bardzo szkodliwe i rozregulowuje nasz sen. Sypialnia to dla mnie prawdziwe sanktuarium. Nie mam w niej telewizora, wszystko ma stwarzać przytulny klimat i poczucie bezpieczeństwa. Wieczorna rutyna pozwala mi przygotować się do snu. 

6. Wybierz systematyczne ćwiczenia

 Nie odkryję przed Toba ameryki, pisząc, że powinnyśmy więcej ćwiczyć. Na pewno doskonale wiesz, że systematyczne ćwiczenia zmniejszają ryzyko chorób, kontrolują wagę, a nawet pozwalają lepiej patrzeć na życie. To właśnie ćwiczenia fizyczne pozwalają przebudować mózg tak, aby lepiej funkcjonował i radził sobie w codziennych sytuacjach. 

Ćwiczenia fizyczne to nasza prywatna ,,apteczka pierwszej pomocy” dla uszkodzonych komórek mózgowych. Nie ma drugiej takiej tabletki, która zadziałałaby w ten sposób. 

Zdaję sobie sprawę, że regularne ćwiczenie to wyzwanie. Przyznam, że dla mnie również. Nad tym punktem sama ciągle pracuję. Ale jestem realistką, nie wybieram ćwiczenia turbo spalania, a codzienny spacer. Zachęcam do tego rodzinę, bo ćwiczenie w towarzystwie pomaga w utrzymaniu motywacji. 

Pomyśl co możesz zrobić dla siebie? Przykładem jest wybór schodów zamiast windy, lub rezygnacja z samochodu na rzecz spaceru do pracy. Jeśli prowadzisz siedzący tryb pracy, stań i rozprostuj się co godzinę. 

7. Wypróbuj medytację

Każdego dnia jesteśmy atakowane niezliczonym strumieniem informacji. Można powiedzieć, że czas przestał należeć wyłącznie do nas. To właśnie wewnętrzne poczucie spokoju może pomóc osiągnąć kontrolę nad swoim życiem. 

Czasu mamy dzisiaj jak na lekarstwo, ale to od Ciebie zależy czy pozwolisz sobie na spokój. Kluczowe jest, żebyś to Ty wybierała czas na spokój, a nie wyrywała te chwile w pędzie codzienności. Nie rób też kilku rzeczy na raz, w efekcie popełnisz błędy i nie skupisz się na żadnym z zadań. 

Na pomoc znalezieniu spokoju przychodzi także praktykowanie uważności oraz medytacja. Badania pokazują, że medytacja obniża ciśnienie krwi, a nawet poprawia odporność. Inne naukowe doświadczenia wskazują, że może nawet wspierać bezsenność. To jeszcze Cię nie przekonało? To możesz fakt, że praktykowanie medytacji pomaga zachować skupienie i obecność, co w efekcie pozwala świadomiej podejść do codzienności. Odbudowuje bowiem połączenia mózgowe, co pozwoli na korzystanie z wyższych funkcji poznawczych. Przed Tobą zatem lepsze życie. Chyba warto o to zawalczyć!

Już 12 minut dziennie medytacji może zadziałać cuda. I nie chodzi o oświecenie, ale o wejrzenie w głąb siebie.

8. Buduj silne więzi

Interakcja z ludźmi to klucz do szczęścia. Potrzebujesz choćby 10 minut dziennie, aby wesprzeć swój mózg. Jednak nie chodzi o puste rozmowy. Niech Twoim celem będzie prawdziwa chęć poznania drugiej osoby. Może to być stara znajoma, mama czy partner. Dowiedz się o tej osobie czegoś nowego. Chciej słuchać i budować relacje. 

Jak wiedzę z książki ,,Pozwól sobie na emocje” wykorzystać w praktyce?

Nic samo się nie zadzieje. Nie wystarczy przeczytać książki ,,Mózg na detoksie” aby zmiany zadziały się same. Wymagać to będzie od Ciebie dużej energii i chęci zawalczenia o swoją codzienność.

Dobry plan to połowa sukcesu. Praktykowanie wszystkich 8 punktów pozwoli Ci wprowadzić główne idee do Twojego życia. Czy warto, według mnie tak. Jeśli nie jesteś jeszcze przekonana, koniecznie przeczytaj ,Mózg na detoksie” i sama przeanalizuj wszystkie za. Nie znalazłam bowiem ani jednego przeciw wprowadzeniu życiowych zmian.

Książka ,,Mózg na detoksie” ukazała się nakładem Wydawnictwa Sensus.

Jeśli masz ochotę po nią sięgnąć – KUP TU.