„Synalek” to francuska komedia, która już 25 sierpnia trafi do kin!
Jak trudno sprostać problemom nastolatków wie niejeden rodzic.
Gdy w grę wchodzi pierwsza miłość sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje. Komedia lekka, przyjemna, idealna na letnie wyjście do kina.
Prezentujemy Wam zwiastun do komedii SYNALEK i gwarantujemy Wam sporą dawkę śmiechu. 25.08 w kinach komedia o miłosnym detoksie. Wszystkie chwyty dozwolone! ?
Opublikowany przez Best Film Wtorek, 1 sierpnia 2017
Właśnie naprzeciw problemom miłosnym syna muszą stanąć rodzice Vincenta, bohatera filmu „Synalek”, którego rzuciła ukochana. Vincent jest kompletnie załamany, co burzy jego dotychczasowe, dobre relacje rodzinne. Nie mogąc dłużej znieść jego smutku, rodzice Vincenta postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Szybko układają program miłosnego detoksu, który jest tak wyczerpujący i intensywny, że nie oprze mu się żadne złamane serce… Do tego nie przebierają w środkach….
Mimo, że działają w dobrej wierze, nie zawsze wychodzi to wszystkim na dobre. Jak mówi Frédéric Forestier, reżyser filmu, w tym leży cała ich nieudolność: rodzice, na początku filmu, nie są świadomi kataklizmu, jaki wstrząsnął życiem ich syna. Myślą, że to wszystko jest przejściowe i bez znaczenia. A dla Vincenta świat się zawalił! Gdy do rodziców dociera, jaka fala tsunami powaliła ich dziecko, próbują rozwiązać sytuację za pomocą dość niekonwencjonalnych środków. Istnieje ogromna różnica w percepcji między rodzicami a ich nastoletnim synem, stąd ten zwariowany program „odwyku”. Ale wszyscy muszą przejść przez tę próbę, żeby uświadomić sobie wiele spraw. Każdy kiedyś uczy się, jak wychowywać dziecko! Nie od razu jesteśmy do tego gotowi.
Z drugiej strony, sytuacja w której się znaleźli sprawia, że sami muszą przyjrzeć się własnemu związkowi.
Film mówi także o tym, ze dla wielu rodziców ich dzieci na zawsze pozostaną dziećmi, nawet, gdy będą miały po 40 lat!
Na planie filmu spotkali się francuscy aktorzy: Isabelle Nanty, Pierre François Martin-Laval (Pef) oraz ich młodszy kolega Thomas Solivérès.
Thomas zadebiutował jako nastolatek w serialu telewizyjnym. Jego pierwszym filmem fabularnym byli „Nietykalni” z Omarem Sy w roli głównej. Później zagrał jeszcze w kilkunastu filmach fabularnych oraz w kilku serialach. Film „Synalek” był dla Thomasa pod wieloma względami wyjątkowy. Przede wszystkim dojrzał jako mężczyzna i jako aktor. Po drugie zagrał ze swoimi idolami: Isabelle Nanty i Pef’em. Na planie często korzystał z rad, których mu udzielali: Zależy mi na tym, by usłyszeć opinię o swojej grze. Często też ich obserwowałem. Nie skończyłem szkoły aktorskiej i dlatego chcę jak najwięcej nauczyć się przy każdym filmie. Często patrzę, jak grają moi partnerzy, to mnie inspiruje. Duże wrażenie, na przykład, zrobiła na mnie szczerość w grze Isabelle Nanty. Wzbudzała we mnie prawdziwe emocje.
Drogi artystyczne Isabelle i Pef’a spotkały się bardzo dawno, ponieważ Isabelle była jego nauczycielką w szkole Cours Florent. Później dużo ze sobą grali. Prywatnie świetnie się znają. Jednak bycie parą na ekranie okazało się dla nich sporą trudnością. Pef zwierzał się reżyserowi: Mam wrażenie, że całuję się z siostrą, to chore! Aktor przyznaje: „Synalek” pozwolił nam wejść w relację, której nigdy razem nie eksplorowaliśmy. W niektórych scenach posuwamy się naprawdę daleko. Kłócimy się i godzimy. To była komedia romantyczna w komedii. Wielki dar losu dla nas, po wszystkim, co razem przeżyliśmy. I niełatwa próba! Bo gdy ludzie są sobie tak bliscy, znacznie trudniej im razem grać. To było prawdziwe wyzwanie.
Film w kinach od 25 sierpnia!