Akcja #wimieniu obiega Internet, włączają się do niej gwiazdy, blogerzy, ale także kobiety takie jak Ty!
Ponad 3 miliony syryjskich dzieci urodziło się w czasie wojny i nie zna innego życia. Nie miały beztroskiego dzieciństwa jak polskie dzieci. Wobec ostatnich wydarzeń w syryjskiej Ghucie, wobec bombardowań i ataku chlorem, chcemy pomóc na ile możemy. Organizujemy zbiórkę pieniędzy. W imieniu polskich dzieci, które chciałby pomóc swoim rówieśnikom, ale same nie mają jak.
JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?
Agata Grabowska, mama dwóch chłopców, jadła niedzielne śniadanie i myślała: Ghuta. Czytała dzieciom do snu – Ghuta. Malowała oczy, usta – Ghuta. Patrzyła na płowe włosy swoich synów na śniegu – znowu Ghuta. Bo gdy jest się rodzicem, nie sposób nie myśleć o dzieciach w Ghucie. Udawać, że to się nie dzieje, podczas gdy my tu normalnie, zwyczajnie, jak zawsze.
Aż pewnego wieczoru jej ośmioletni syn Ignaś zapytał, co on i jego brat – czteroletni Antoś – mogą zrobić dla syryjskich dzieci. O to samo pytały inne dzieciaki. Rodzice nie umieli im odpowiedzieć. Bo dzieci same nie mogą nic zrobić, żeby pomóc. Możemy to zrobić my, dorośli, w ich imieniu. Agata pomyślała: balony, torty, confetti, malowanie brzuchów i twarzyczek. Baby showers, urodziny w salach zabaw, stosy zabawek. A gdyby tak część z tych pieniędzy zebrać na dzieci z Ghuty, z całej Syrii? W imieniu Antosia i Ignasia. W imieniu ich przyjaciółek, Hani i Anielki. W imieniu Franka, który dopiero ma się urodzić. W imieniu polskich dzieciaków, żeby Syryjczycy, także Ci najmniejsi, mogli przypomnieć sobie albo nauczyć się, jak to jest tak normalnie, zwyczajnie, jak zawsze.
Do Agaty dołączyli inni rodzice. Jak mówią – Robimy to razem w imieniu naszych dzieci. Żeby móc spojrzeć im w oczy. Żeby dać przykład.
#wimieniu to społeczna, oddolna inicjatywa, rozpoczęta przez rodziców dzieci, które chciałyby zrobić coś dla swoich syryjskich rówieśników. Do akcji włączają się także ciocie i wujkowie, babcie oraz dziadkowie. Wpłaty przekazywane są na konto Polskiej Akcji Humanitarnej, która organizuje pomoc dla ogarniętej wojną Syrii.
Tysiące dzieciaków za pośrednictwem swoich rodziców weźmie udział w akcji, w swoich szkołach, przedszkolach, w różnych miejscach w Polsce.
CO DALEJ STANIE SIĘ Z PIENIĘDZMI?
Środki zbierane na konto Polskiej Akcji Humanitarnej zostaną przeznaczone na pomoc dla syryjskich dzieci, w tym tych z Ghuty. PAH – w odpowiedzi na najbardziej podstawowe potrzeby dzieci – przeznaczy środki na miejscu na zapewnienie schronienia, żywności, wody, podstawowych artykułów a także dostępu do edukacji. Zespół Pomocy Natychmiastowej PAH jest w trakcie rozpoznawania potrzeb mieszkańców Ghuty. Na bieżąco zbiera wiedzę o sytuacji i możliwościach współpracy z innymi organizacjami humanitarnymi. Pomoc osobom poszkodowanym w Ghucie, niezależnie czy docelowo będzie udzielana bezpośrednio w tym mieście, czy osobom przemieszczonym poza nie, jest dla PAH priorytetem.
– Niewyobrażalny dramat osób cierpiących w oblężonej Ghucie bardzo nas porusza. Dziękujemy za reakcję i solidarność społeczeństwa Polskiego. Będziemy wszystkich na bieżąco informować o postępach przygotowywanej pomocy – mówi Janina Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej.
Ty także możesz pomóc, nie tylko wsparciem finansowym, ale także nagłośnieniem sprawy. Każdy głos jest ważny!
Zajrzyj na www.wimieniu.pl