Początek nowego roku to doskonały moment na oczyszczenie przestrzeni w myśl sztuki życia minimalistycznego. I nie chodzi tu o panującą modę, ale o zrobienie przestrzeni do życia. Przecież sama doskonale wiesz, że nie potrzebujesz tej sterty przedmiotów, którą tak skrupulatnie, często mimochodem gromadziłaś przez ostatni rok, a może i dłużej.
Potraktuj to jako pierwsze noworoczne wyzwanie, zrób więcej przestrzeni, nie bój pozbyć się rzeczy totalnie Ci nie przydatnych. Zobaczysz, że od razu będzie Ci lżej na duszy i poczujesz się nawet nie tylko sto, a milion razy lepiej niż dotychczas.
60 RZECZY, KTÓRE ŚMIAŁO MOŻESZ WYRZUCIĆ CHOĆBY DZISIAJ
- Torebki foliowe – w myśl ekologicznego życia, poza tym ile ich możesz nagromadzić
- Guziki – kiedy ostatnio coś szyłaś?
- Stare kasety video – nie trzymaj z sentymentu, kiedy ostatnio je oglądałaś?
- Leki – przeterminowane zupełnie nie mają racji bytu w Twoim mieszkaniu
- Przetwory – przeterminowane powinny powędrować do kosza
- Kosmetyki – jeśli data ważności minęła, kierunek kosz
- Ręczniki – nie trzymaj starych i zużytych na kiedyś
- Ubrania – serio, potrzebujesz aż tyle ubrań, zwłaszcza zużytych, zastanów się kiedy ostatnio miałaś je na sobie
- Czasopisma – gromadzą kurz, czy na pewno po nie będziesz jeszcze sięgać?
- Talerze, miseczki, kubeczki – uszczerbione, z ubytkami do niczego się już nie przydadzą
- Zasuszone kwiaty – au revoir!
- Kartki i karteluszki na lodówce – jesteś przekonana, że wszystkie się jeszcze przydadzą?
- Lodówka – przeterminowane, nieświeże jedzenie na pewno nie jest ani smaczne ani zdrowe
- Książki – oddaj te, po które nigdy nie sięgniesz ponownie, niech ktoś jeszcze ma z ich czytania frajdę
- Długopisy – na pewno potrzebujesz aż tyle, nawet tych, które już dawno nie piszą?
- Ładowarki od telefonów, których dawno już nie używasz
- Kable i kabelki, a tak właściwie do czego one wszystkie mają Ci posłużyć
- Kolczyki bez pary
- Buty, zdarte, podziurawione jednym słowem zużyte
- Papiery do pakowania, podaruj je sobie
- Gry z brakującymi elementami, nie będzie z nich już żadnego pożytku
- Wspomnienia, przejrzyj, posegreguj, wyrzuć te bez znaczenia
- Notatki ze studiów, planujesz powtarzać studia?
- Przyprawy, tracą aromat, przejrzyj koniecznie
- Kawa, której nigdy nie pijesz
- Herbata, która pamięta wakacje 2014
- Skarpetki bez pary, jeśli się do tej pory nie znalazły, same na pewno nie przyjdą
- Farby zwłaszcza zaschnięte
- Rajstopy zaciągnięte nie posłużą Ci już więcej
- Bielizna, powyciągana i sprana nie doda Ci uroku
- Kremy do rąk, z pustych lub prawie pustych więcej już nie wyciśniesz
- Płyty CD, porysowane i zużyte nie przydadzą Ci się już
- Zdjęcia, na których źle wyszłaś, przecież nie będziesz ich już oglądać, czy się mylimy?
- Lakiery do paznokci, wyschniętym lub totalną resztką nic już nie pomalujesz
- Słomki i słomeczki, ile jesteś w stanie ich nagromadzić?
- Świeczki, praktycznie wypalone, już nie spełnią swej roli
- Nieważne vouchery i kupony
- Karty lojalnościowe, z których nigdy nie korzystasz
- Tasiemki i wstążeczki
- Torebki damskie, których nie nosiłaś od wieków, lub które się już do tego nie nadają
- Szale, które nigdy nie widziały światła dziennego
- Poduszki, zużyte i spłaszczone
- Pościel, spraną i nieapetyczną
- Słoje i słoiczki jeśli nie jesteś fanką przetworów, a nawet jeśli jesteś do lata jeszcze zdążysz je nagromadzić
- Pudełka plastikowe, jeśli nie mrozisz
- Telefony, w tym ten pierwszy w życiu
- DVD, po które nigdy już nie sięgniesz
- Gadżety promocyjne, które przybyły sama nie wiesz skąd
- Paski, których nigdy nie nosisz
- Okulary, połamane, zużyte
- Jeansy, w których masz marzenia wcisnąć się sama nie wiesz kiedy
- Kartki papierów zadrukowane na jednej stronie, jeśli wiesz, że nigdy na nich nic nie zanotujesz, albo gdy po prostu wolisz notesy i notatniki
- Niedziałające żelazko
- Niesprawne światełka choinkowe
- Niepotrzebne kartony i opakowania
- Nieważne gwarancje
- Niepotrzebne dokumenty
- Ściereczki w niezliczonych ilościach
- Kwiaty z balkonu pamiętające wiosnę 2016
- Wazony, świeczniki z uszczerbkiem
Jeśli przechodząc punkt po punkcie naszej listy nie umiesz podjąć decyzji zapytaj siebie:
- Kiedy ostatnio tego używałam?
- Co się stanie, gdy tego zabraknie w domu?
- Jaka ilość jest mi naprawdę potrzebna?
- Czu mogę to pożyczyć?
- Czy coś innego może to zastąpić?
- Potrzebuję tego czy trzymam na wszelki wypadek?
- Czy na pewno umiem to naprawić?
I jak czujesz się lepiej? wierzymy, że tak!