A gdyby tak z okazji Dnia Mamy samej sobie zrobić prezent? Albo obdarować mamę, którą podziwiamy lub chcemy wesprzeć? Oto garść inspiracji na dopieszczenie samej siebie.
SKLEP
26 maja zbliża się wielkimi krokami i chociaż moje dzieci nie potrzebują tego dnia, aby celebrować Dzień Mamy, z tej okazji zawsze mam ochotę na coś specjalnego. Macierzyństwo pełne jest odcieni. Zapewne sama wiesz, że to zarówno wzloty, jak i upadki. Mamą jestem od 13 już lat, z doświadczenia wiem, że celebrować trzeba nie tylko wielką chwilę, ale cieszyć się z drobnostek każdego dnia.
Moje macierzyńskie doświadczenie dzisiaj już pozwala mi bez wyrzutów sumienia robić coś tylko dla siebie. I chociaż nie jestem jeszcze gotowa na tygodniowy wyjazd bez dzieci, to odrobina przyjemności dla samej siebie z okazji Dnia Mamy, sprawi mi niezwykłą przyjemność. Tej wiosny wyjątkowo tego potrzebuję.
Jeśli i Ty masz ochotę na prezent dla samej siebie, oto garść inspiracji, które mi sprawiły wyjątkową przyjemność. Zrób sobie przyjemność albo podaruj innej mamie coś wyjątkowego. Ciekawa jestem co wpadnie Ci w oko!
Z okazji Dnia Mamy zrób sobie przyjemność
CERAMIKA
Mam ogromną słabość do pięknej ceramiki. A gdy ta jeszcze ma autorskie kolekcje limitowane lub pojedyncze sztuki, tym bardziej jestem urzeczona. Cera Michi obserwuję nie od dziś i zawsze wypatrzę coś wyjątkowego, co wzbogaca moją kolekcję. Widać w nich pasję i styl życia. Sprawdzi się świetnie dla mamy, która lubi unikalne projekty, miłuje się w dobrym designie i lubi polskie marki.
Swoją kolekcję poszerzam rokrocznie, w tym roku wybrałam filiżankę ze spodkiem, w piaskowym kolorze. Już nie mogę się doczekać, aż usiądę z filiżanką ulubionej jaśminowej herbaty w naszym ogródku, który dopieszczamy już drugi rok.
Takie pojedyncze perełki tworzą w mojej kolekcji spójną całość. Podchodzę do tych zakupów bardzo sentymentalnie. Każdy element kolekcji wiąże się z wyjątkowym wydarzeniem lub rodzinnym świętem.
Zapisz się na MINTowy newsletter i odbierz PREZENT - Pomysły na kreatywne zabawy na CAŁY MIESIĄC!
Dołącz do naszej społeczności i poczuj miętę do MINT! Nasz newsletter to gwarancja dobrych treści! Odbierz w prezencie 30 kreatywnych pomysłów na zabawy z dzieckiem, bo to nowa jakość czasu z dzieckiem.
AKCESORIA MODNA OPASKA
Lubię bawić się dodatkami, z okazji Dnia Mamy zatem zamierzam poszaleć. Jestem wielką zwolenniczką zabawy modą właśnie poprzez akcesoria. Nie trzeba wymieniać całej garderoby, aby przywitać nowy sezon. Tej wiosny stawiam na opaskę jako ciekawą ozdobę fryzury. Sięgam po opaskę o wdzięcznej nazwie „Violet”. Jest delikatna i szlachetna, a to wszystko dlatego, że została wykonana z jedwabiu. Kolor purpury doda szczypty barw moim stylizacjom. I chociaż to nie do końca kolor zgaszonego lata, którym jestem, mam ochotę na takie energetyczne orzeźwienie garderoby. W mojej pracy wedding plannera takie ozdoby są dyskretne, ale pokazują styl. Na takim efekcie mi zależy. Opaska będzie idealna na wielkie wyjście, ale też do codziennych looków. A jak Tobie taka ozdoba do włosów się podoba? Skusiłabyś się?
RYTUAŁ PIĘKNA
Nie tylko od święta zasługuję na chwilę zapomnienia, a rytuały piękna to właśnie to, co lubię najbardziej. W planach mam z okazji Dnia Mamy zatem pełen relaks i odpoczynek, gdy tylko moje dzieci ułożą główki do snu.
SLAAP już od dawna uczestniczy w moich domowych rytuałach piękna. W tym roku sięgam po specjalnie przygotowany zestaw na Dzień Mamy. W opakowaniu znalazłam kultowe już serum na noc Moon Drops, płytkę do masażu twarzy Gua Sha i sojową świecę. Jeszcze tylko włączę swoją ulubioną playlistę na domowe spa i zajmuję łazienkę na co najmniej 30 minut.
Serum Moon Drops to mój stały rytuał każdego wieczoru, dostarcza skórze to, co najlepsze, a z drugiej strony łączy działania aromaterapii z mocą snu. Wszystko po to, żebyś rano czuła się rewelacyjnie! A czy próbowałaś już masaż płytką Gua Sha, bo ja odkąd go poznałam, nie rozstaję się z Gua Sha nawet na jednonocny wypad. Rano skóra jest świeża i zapomniałam, co to poranna opuchlizna.
Często swoje potrzeby stawiam na samym końcu, z okazji Dnia Mamy postanowiłam, że czas na systematyczne o siebie dbanie. Dzień Mamy to doskonały moment na małe-wielkie zmiany. A jak często rytuały piękna fundujesz sobie Ty w tym pięknym dniu?
MIEJ TO POD KONTROLĄ
To oficjalne, z okazji Dnia Mamy wkroczyłam w świat smartwatch’a i nie zamierzam się poddać. Prowadzę mimo wszystko siedzący tryb życia, od teraz smartwatch to mój motywator do zadbania o siebie jeszcze bardziej. Wybrałam elegancką wersję zegarka, ale tak naprawdę to, co ma w środku jest dla mnie najważniejsze.
Zaczęłam od instalacji aplikacji Hit Fit Pro (dostępna jest zarówno dla systemu iOS, jak i dla Androida) i ustawiłam wszystkie swoje parametry. Dzięki temu będę miała miarodajne informacje. Zaplanowałam 10.000 kroków dziennie, ale już po dwóch dniach i to dosyć intensywnych, wiedziałam, że to powyżej moich czasowych możliwości. Muszę nad tym jeszcze popracować.
Smartwatch posiada jeszcze wiele przydatnych w codziennym życiu funkcji. Pulsometr panuje nad moim tętnem. Za to opcja kontroli snu, pozwoli mi na jeszcze większe monitorowanie jego jakości. Jak wiadomo wyspana mama, to szczęśliwa mama.
Wybrałam także funkcję przypominania o nawadnianiu, mam z tym od zawsze duży problem, pomimo tego, że wiem jak ważne jest picie wody każdego dnia.
To, co podoba mi w moim zegarku to możliwość personalizacji tarczy oraz łatwa wymiana paska. Z poziomu aplikacji można także sterować muzyką, a jeśli chciałabym być na czasie z tym, co dzieje się w świecie online, mam możliwość ustawienia wszelkich powiadomień. Na ten etap jeszcze się nie zdecydowałam. Dotykowy ekran to duży plus, a ochrona przed zachlapaniem to świetne rozwiązanie dla mamy, która często ratuje wiele pożarów na raz.
A Ty, masz już swój smartwatch?
Specjalnie dla Ciebie z okazji Dnia Mamy
Co powiedziałabyś na niebanalne etui do telefonu? Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, ale gdy weszłam na stronę Etuo, przepadłam na dobre. I dlatego z okazji Dnia Mamy postanowiłam sobie zrobić prezent. Odkryłam dwie kolekcje, które wyjątkowo przypadły mi do gustu. Są to „Wodne opowieści” oraz te stworzone we współpracy z Pauliną Ostrowską. Ta pierwsza powstała w głowie artystki Aleksandry Ćmachowskiej. Znalazłam tam aż 5 oryginalnych wzorów, które zostały zainspirowane wodnymi stworzeniami. Mój faworyt to konik morski. Idealnie wpisują się w nurt bycia bliżej natury. Kolekcja „Mrs Ostrovia” to także ukłon w kierunku Matki Ziemi. Drewniane i skórzane pokrowce mają piękne motywy ogniska, lasu oraz natury. Tutaj mój wybór padł na ogon wieloryba.
A jeśli nie znajdzie się wśród 800 produktów swojego szczęścia, można stworzyć spersonalizowane etui, które będzie wprowadzać cię w dobry humor, za każdym razem, gdy sięgniesz po telefon. Ta opcja skusiła mnie najbardziej.
A Ty na masz ochotę na nowe ubranko dla swojego telefonu na wiosnę?
SŁODKICH SNÓW
Od dawna dbam o jakość snu, to dla mnie podstawa dobrego samopoczucia. Bez względu na to o której kładę się spać, uwielbiam nawet w łóżku czuć się pięknie. Wybieram więc kobiece koszule nocne, które otulą mnie do snu i dadzą komfort. To podstawa. Il Lotte wie jak dopieścić kobiety i dać im sen dziecka. Spałaś już w lniane koszuli nocnej? Jeśli nie, wypróbuj koniecznie. Len ma przyjemną fakturę i pozwala skórze oddychać. A jeśli będziesz czuła się w niej tak dobrze, że będziesz miała ochotę nosić ją także w ciągu dnia, just do it!
Wyższy level snu to lniana pościel jako dopełnienie całości. Len chłodzi latem, a zimą ogrzewa. Jest wprost idealny, a jego szlachetny wygląd nada sypialni przytulny styl. Marzy mi się pościel w kolorze błękintym, byłoby to idealne dopełnienie naszej sypialni w stylu Hampton.
Jeśli lubisz len tak jak ja, nie przejdziesz obojętnie także obok kolekcji do kuchni i jadalni. A Ty masz już swój lniany obrus w kolekcji?
Może i Ty sprawisz sobie taki prezent z okazji Dnia Mamy?
ODPRĘŻ SIĘ
Uwielbiam świece, a Ty? Pozwalają w jednej chwili stworzyć wyjątkowy klimat, a te aromatyczne pozwolą się odprężyć nawet wśród dziko biegających dookoła dzieci. Kolekcjonuję świece, a może nawet jestem świecomaniaczką?
Gdy trafiłam na Homeliness pomyślałam, muszę spróbować. Marzenka tworzy świeczki z prawdziwej pasji. To prawdziwe dzieła sztuki, piękne i unikalne. Razem z mężem stworzyli polską manufakturę i uszczęśliwiają wszystkich dookoła swoimi naturalnymi świecami. Ich świece powstają z dbałością o detal, a każda wykonana jest ręcznie. Kierują się zasadą życia w duchu zero waste. Lubią być bliżej natury i zarażać tym innych. W ofercie znalazłam sojowe świece, które rozświetlą pokój i wprowadzą pozytywna atmosferę, ale jeśli chcesz iść o krok dalej, znajdziesz w Homeliness także świece do masażu, woski zapachowe oraz pachnące zawieszki do szafy.
Świece naturalne są na mintmag.pl odmieniane przez wszystkie przypadki, ale nie zaszkodzi powtórzyć, że wybieram świece naturalne, bo nie wydzielają szkodliwych substancji, dłużej się palą i są wegańskie. A do tego pięknie pachną. Aż trudno wybrać ulubiony zapach.
Poznaj ich i zakochaj się w nich. Zapal świecę, odpręż się i ciesz się chwilą, ja zamierzam to robić nie tylko z okazji Dnia Mamy.
POCZUJ TEN SMAK
Aromatyczny podarunek, to zawsze strzał w dziesiątkę. Już sam zapach smakołyków wprawia mnie w dobry nastrój. Lubię celebrować codzienność. Kubek kawy w ogrodzie, wiele mi do szczęścia nie potrzeba. Z okazji dnia mamy sięgam zatem po koszyk pyszności. Jest tu pyszna owocowa herbata, którą osłodzić mogę wiśniami w miodzie. A zapach świeżo palonej kawy wprawia mnie w dobry nastrój od samego poranka.
Co konkretnie znalazłam w koszyku?
Aromatyczną kawę ziarnistą naturalną Arabica Kostaryka Tarrazu. Jest bogata w smaku, ale mało kwaskowa, taka jaką lubię najbardziej. Drugie opakowanie to smakowa kawa Irish Cream, która pachnie irlandzkim likierem. Moi faworyci to jednak zawsze herbaty. Herbatę piję o każdej porze dnia. Czarna zawsze to śniadania, Himalajskie Wzgórza przenoszą mnie w regiony Himalajów. Czuję tu kokos, pomarańczę, płatki róż, żurawinę i mój ulubiony jaśmin. Owocową lemoniadę Słodki Rabarbar wybieram na podwieczorek, bo to świetne orzeźwienie na ciepły wiosenny dzień. Dodaję kostki lodu i mam już pyszna herbatę mrożoną. Czuję, że będzie to nasz hit na lato 2022.
Wisienką na torcie w zestawie są: napar w kolorze indygo Blue Butterfly Pea, który wykorzystywany jest w medycynie ajurwedyjskiej na ból, stres, pamięć i wzrok. Ma delikatny smak, piję napar samodzielnie lub z innymi ziołami. Wystarczy dodać sok z cytryny i napar przyjmie różowofioletowy kolor. Prawdziwa magia. Kolejny przysmak to wiśnie w miodzie, idealne do owsianki, herbaty czy naleśników. A dla łasuchów takich jak ja są tu jeszcze czekoladka marcepanowa oraz lukrowane serce.
To będzie słodki Dzień Mamy!
A Ty jaką przyjemność sprawisz sobie z okazji Dnia Mamy?
Artykuł nie powstałby bez możliwość poznania z bliska wskaznych upominków na Dzień Mamy.
podobne artykuły
