Jesienne wieczory to idealna pora do zatapiania się w lekturze na długie godziny przy gorącej herbacie. Dlatego polecamy cztery mocne i bardzo kobiece pozycje. Czego my tu nie mamy. Współczesny Nepal w oczach podróżniczki, poruszającą historię polskich służących. Ale także biografię jednej z najsłynniejszych himalaistek świata oraz coś lżejszego, czyli wgląd do garderoby polskich pisarek i pisarzy.
***
1/ Służące do wszystkiego – Joanna Kuciel – Frydryszak
Polskie „białe niewolnice” – zapomniana grupa kobiet z najniższej warstwy społecznej z pierwszej połowy XX wieku: niedoceniona, wykorzystywana, upokarzana i przemilczana do dziś. Wiejskie dziewczęta zaczynające służbę najczęściej w wieku lat piętnastu. Pozbawione prawa do urlopu i wypoczynku, na nogach od świtu do nocy. Zarabiające grosze. Pierwsza w naszym kraju książka, która opowiada o losach kobiet pracujących w Polsce w charakterze służących. To także opowieść o potrzebie dominacji lepiej urodzonych nad biedakami. O różnicach klasowych, tarciach i o zmieniającym się społeczeństwie.
2/ Podszewka – Syliwa Stano i Zofia Karaszewska
Pod podszewką opowiada o poszukiwaniu stylu i kreowaniu siebie. Moda okazała się bowiem punktem wyjścia do rozmów o wizerunku publicznym i poglądach na życie. Pisarki i pisarze, pokazując nam, co wisi w ich szafach, opuścili gardę. Najważniejsze to, czy zdradzając swoje garderobiane sekrety, mówią nam jednak prawdę o sobie? Zdziwicie się.
3/ Kopnij piłkę ponad chmury – Iwona Szelezińska
Nepal to kraj u progu zmian, w rozkroku pomiędzy starym a nowym światem. Iwona Szelezińska portretuje społeczeństwo w dobie po trzęsieniu ziemi z 2015 roku. To właśnie społeczeństwo, które zachwiało znanym porządkiem, pokrzyżowało plany, złamało niejeden życiorys, ale co najważniejsze też dało szansę. Kieruje uwagę w stronę tych, których z reguły nie widać, a których wygodniej jest nie dostrzegać, gdyż zetknięcie z nimi wymusza zmianę postawy. Zmianę z ludzi teoretycznie zbyt słabych, aby stawili czoło sztywnym społecznym normom, sprostali oczekiwaniom ogółu. Ale czy na pewno?
4/ Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt – Elżbieta Sieradzka
Jedna z najsłynniejszych himalaistek świata. Pierwsza Polka i Europejka na Evereście, pierwsza kobieta, która zdobyła K2. Wanda Rutkiewicz. Postać wybitna, i kłopotliwa. Budziła skrajne emocje: uwielbienie i nienawiść, podziw i niechęć, zazdrość i troskę, fascynację i rozczarowanie. Uparta, ambitna i ekstremalnie wymagająca wobec siebie i innych. Elżbieta Sieradzińska wykonała tytaniczną pracę: przeprowadziła dziesiątki rozmów z alpinistami. Sięgnęła do wielu źródeł – między innymi do fragmentów niewydanych wspomnień matki himalaistki, Marii Błaszkiewicz.
Mat.pras.