Fast food – jedzenie, które w bardzo szybkim tempie zyskało wielką sławę i wciągnęło niemalże każdego. Kusi szybkim i łatwym dostępem jednak dlaczego ludzie tak chętnie zaglądają do barów szybkiej obsługi, zamiast do dobrej restauracji ?
W dzisiejszych czasach żyjemy intensywnie, pędzimy przed siebie zapatrzeni na karierę i osiąganie coraz wyższych szczebli zapominając w tym wszystkim o sobie. „Slow life” staje się popularne, ale niestety jeszcze nie wśród wszystkich. Wielu z nas nie dba o własne zdrowie, wybiegamy z domu bez śniadania, w pracy zjadamy batonika, a na obiad zaglądamy do fast foodowych barów. Dlaczego? Niskie ceny to chyba najmocniejszy atut „śmieciowego jedzenia”, niestety nadal wolimy zapłacić mniej i zjeść gorzej. Wiele jeszcze przed nami, nim zrozumiemy, że powinniśmy sięgać po produkty zdrowe i dobrej jakości, po to co służy naszemu organizmowi. Co więcej jest to jedzenie, które dostaniemy bardzo szybko, produkowane i wydawane taśmowo, możemy dostać i zjeść w kilka minut, nie tracąc zbyt wiele cennego czasu. O kolacji zazwyczaj zapominamy, zasypiając ze zmęczenia. Nasz organizm buntuje się, ale nie potrafimy go posłuchać. Ogromna ilość kalorii i niezdrowych tłuszczów, które zawiera jedzenie z barów szybkiej obsługi, wpływa na nasze zdrowie bardzo niekorzystnie. Rosnąca plaga otyłości, miażdżyca czy nadciśnienie to skutki, które mogą dotyczyć każdego z nas. Nie zdajemy sobie sprawy, a może nie chcemy myśleć o tym ile razy tłuszcz w frytownicy był podgrzewany nim został wymieniony. W tym czasie wydzielił bardzo niezdrowe substancje i tłuszcze typu trans, które mają działanie rakotwórcze . Nie myślimy o tym z jakiej jakości mięsa zrobiony jest zjadany przez nas hamburger i nie zastanawiamy się nad jego składem, a czasami warto się nam tym chwilę zastanowić. Czy to co zjadamy jest dobre, zdrowe i czy nam służy, czy wręcz przeciwnie? Tak naprawdę nie ma nic złego w hamburgerze czy frytkach, o ile przygotujemy je samodzielnie, a najlepiej wspólnie z całą rodziną w zaciszu domowej kuchni. Jest to wtedy świadome jedzenie, dobre i zdrowe dla nas.
Dziś proponuję Wam burgera z dyni i kaszy jaglanej oraz frytki z warzyw korzeniowych. Znajdzie czas i zaserwujcie rodzinie zdrowy fast food. Uwierzcie, że pokochacie ich smak i rzadziej będziecie wracać do barów szybkiej obsługi.
Burger z dyni z kaszy jaglanej
Składniki:
½ szklanki kaszy jaglanej
½ szklanki puree z dyni
2 łyżki mąki orkiszowej
2 łyżki oleju + 1 do wysmarowania formy
1 cebula pokrojona w drobną kostkę
1-2 ząbki czosnku (drobno posiekane)
2 łyżki uprażonych ziaren słonecznika
Sól, pieprz
Odrobina chilli
1 łyżeczka bazylii lub 2 łyżeczki natki pietruszki
Dodatki: Bułka, rukola, papryka, czerwona cebula, sos jogurtowy, ketchup (najlepiej domowy) lub inne dodatki jakie lubicie
Przygotowanie:
Kaszę podprażamy na suchej patelni, następnie gotujemy w 1,5 szklanki wody, do momentu aż wchłonie całą wodę. Kontrolujemy by się nie przypaliła, w razie potrzeby dolewamy odrobinę wody jeśli będzie jeszcze nie ugotowana. Do ostudzonej kaszy dodajemy resztę składników i wyrabiamy. Masa będzie klejąca, ale w razie gdyby nie dało się formować kotletów dosypujemy trochę mąki. Formujemy kotlety i wykładamy na brytfankę z papierem do pieczenia posmarowanym olejem. Pieczemy w 200 stopniach ok 20-30 minut, po 15 minutach obracamy nasze kotlety. Gdy kotlety się upieką, podpiekamy bułkę na suchej patelni, układamy w niej nasze dodatki razem z burgerem i zjadamy 🙂
Frytki z warzyw korzeniowych
Składniki:
Bataty
Marchewki
Pietruszki
Seler
Ziemniaki
Do podania: ketchup (najlepiej domowy)
Przygotowanie:
Wszystkie warzywa obieramy, dokładnie myjemy i osuszamy. Kroimy w cienkie słupki, posypujemy odrobiną soli i oblewamy niewielką ilością oleju lub oliwy. Wykładamy na brytfankę z papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 20-30 minut. W czasie pieczenia kilka razy mieszamy frytki i kontrolujemy stopień upieczenia.
Tekst: Ewelina Szkutnik